Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki. Pytanie jest następujące: jeżeli jeździcie w ZRM to macie zespoły dwu czy trzyosobowe. Jak do tej pory ja mam doświadczenie w trzyosobowych P. Jednak pewnie docelowo w całej Polsce będziemy jeździć w dwuosobowych. Czy brak tej jednej osoby jest wyraźnie odczuwalny i może mieć wpływ na poziom ZRM?.
#ratownikmedyczny
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Adzal: Nie było mi dane jeździć we trójkę, no chyba, że na "S-ce" ewentualnie jak był jakiś praktykant. Z tego co wiem to Warszawa ma ten "przywilej" zespołów trzyosobowych i wielkie zazdro, bo jest wtedy łatwiej.
  • Odpowiedz
@Vekkja: Myślę, że to kwestia czasu i też będę jeździ w dwuosobowych P.
Na ten moment brakuje ludzi, lekarzy też i zdarza się, że Ska jeździ jako P.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Adzal: hej. Trochę czasu już minęło od twojego pytania ale akurat przeglądam tag więc odpowiem. Jeżdżę na P dwuosobowym od chyba 10 lat. W zasadzie różnicy nie ma. Wiadomo że przy cięższych akcjach brakuje rąk ale generalnie na codzień dwie osoby na P dają radę i powiez że trzecia nawet by mi chyba przeszkadzała. Jak trzeba pacjenta znieść to sie szuka po sąsiadach. Zależy też czy miasto czy wieś. W
  • Odpowiedz