Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#tinder #badoo

Tl;dr
Nie odkrywam tu ameryki, więc jeśli kiedykolwiek zaruchałeś to nawet nie czytaj bo szkoda czasu. Kieruję to raczej do użytkowników z tagu #przegryw

Nie rozumiem ludzi narzekających na ‚przebieg’ kobiet z portali randkowych, którzy jednocześnie polecają/uskuteczniają chodzenie na divy. Przecież tinder to taka pół darmowa roksa, bo zawsze się trochę płaci za kontakty seksualne - jeśli nie pieniędzmi, to czasem, lub zdrowiem psychicznym.
W dzisiejszych czasach poważnie nie trzeba dużo #!$%@?ć, żeby fajna dziewczyna popuściła wam szpary, a zawsze możecie liczyć na coś lepszego niż bycie 5 klientem dnia u divy. Wbrew wyobrażeniom niektórych z Was kobiety bardzo lubią seks, no chyba że są zmuszone do stosunku z kimś nieudolnym lub zdeformowanym, chociaż pewnie i na takich znajdą się chętne. Mnie rozprawiczyła laska z tindera gdy miałem 20 lat, polecam jednak nie przyznawać się do tego, a już tym bardziej nie robić z siebie ofiary której nigdy nie było dane. Po prostu gdy umawiacie się z kimś, to zróbcie taktyczny zwiad w internecie - jest bardzo dużo materiałów o seksie, lizaniu cipy i innych poradach dla początkujących. Oczywiście anglojęzycznych, ale wystarczy iq większe od krzaka żeby zrozumieć w czym rzecz - nie bez powodu mówi się że coś jest proste jak ruchanie. Moim zdaniem warto spróbować, z pewnością na tym nie stracicie bo nawet głupie wyjście z tinderką jest lepsze niż siedzenie w piwnicy i tasowanie się do monitora
Powodzenia mordeczki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 13
@AnonimoweMirkoWyznania: stary to jest oczywista oczywistość nawet dla ruchających, ale przegrywy są przegrywami nie dlatego zazwyczaj, że nie zaruchali (co za myśl xD), bo prawiczków jest od #!$%@? tylko oni przy okazji z tego sobie nie zdają sprawę. My jesteśmy przegrywami ze względów mentalnych. Większość nawet nie wie jak rozmawiać z ludźmk, a co dopiero, o zgrozo, podrywać baby xD moje osobiste doświadczenie z tą apką zaczęłko się chyba jak miałem
@AnonimoweMirkoWyznania: "W dzisiejszych czasach poważnie nie trzeba dużo #!$%@?ć, żeby fajna dziewczyna popuściła wam szpary,"

Co ja bym dał żeby to była prawda....Też, kiedy jeszcze nie siedziałem w tych gównoportalach tak sobie myślałem, wystarczy założyć konto i w końcu coś się trafi.

Po roku zabawy z tinderem, Badoo i datezone nigdy nie spotkałem się z żadna dziewczyna w realu, nie mówiąc o czymś więcej. Ta cała łatwość to wszystko to mit
AnalnyPasterz: @Pralko-suszarka: jak przez rok się z nikim nie spotkałeś, to robiłeś to źle, a trudno oczekiwać zmian, jeśli się popełnia te same błędy. Ofc podstawa to duże miasto, ale wystarczy tylko w nim bywać. Robisz sobie jedno estetyczne zdjęcie, nawet możesz poszukać jakiegoś początkującego fotografa, to za "do portfolio" będzie dobrze. Chociaż selfie z wakacji czy jakiekolwiek bez miny zbitego psa na tle ściany, też będzie spoko - powinno
@AnonimoweMirkoWyznania: Przez ten rok robiłem już chyba wszystko. Kombinowanie ze zdjęciami, zagadywek etc.Problemem jest również zadupie, oraz to że nie mam jak być zawsze w dużym mieście, które aż tak duże nie jest w moim przypadku.

No i chyba nie tylko na datezone dziewczyny są oblegane, na tinderze czy badoo czuje, że jest dokładnie to samo.

Problem z przebiciem się, czegoś byś nie napisał, istnieje duża szansa że nie zostanie to
V: Roksa ma ustalona stawke, wiesz ile masz zaplacic i masz pewne ruchanie. Bedac brzydkim/przecietnym to trzeba #!$%@? poza skale pajacowania, aby zaruchac jakas 3/10. Majac wiec do wyboru zaplacic 300zl i zaruchac 7/10 czy stracisz bardzo duzo czasu, ktory mogles przeznaczyc na prace, ksztalcenie sie czy cokolwiek innego to oczywistym jest, ze taniej wychodzi pojscie na rokse.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua