Wpis z mikrobloga

  • 6
Będę jeszcze jechać 4,5h pociągiem z jakąś rodzinką. Dziewczynka słucha namiętnie jakiegoś radyjka, które wydaje trzy dźwięki, chłopak gra z dźwiękiem na telefonie.

Mowilam niebieskiemu: jedzmy autem, koszt podobny a komfort nie do porównania. Na co on mówi, że komfort to tylko dla pasażera a nir dla kierowcy. A teraz cały chodzi, bo pomimo zwrócenia uwagi, rodzice mają w dupie przeszkadzające zabawki swoich pociech

#madki #pociagi #podrozujzwykopem #logikaniebeskichpaskow
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 1
@Gnieciuch no tak, wiem że ludzie są różni, ale chodzi o jakąś normalność - ja nie przeszkadzam im, niechże oni nie przeszkadzają mi i wszyscy będą szczęśliwi. No ale cusz.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Krabowski: wyobrażam sobie wpis kolejnego pasażera.

Jadę wreszcie na upragnione wakacje w nieznane. Na starcie juz mnie w-------ą jakies dzieciaki bawiąc się głośno swoimi gadżetami za moje podatki. Dodatkowo obok jakaś parka zaczęła śpiewać barkę. Co za czasy...
  • Odpowiedz
@nicari: No ale taka prawda, jeśli chodzi o komfort kierowcy. Nie każdy czuje się na siłach by prowadzić na długich trasach. I dobrze, że zrezygnował, zamiast zmuszać się i ryzykować waszym życiem i życiem innych uczestników ruchu.
  • Odpowiedz
@nicari: Nienawidzę jeździć pociągami. Zawsze, jeśli widzę na peronie największą patologię, to już wiem że oni będą siedzieć ze mną w jednym przedziale. Raz to była wrzeszcząca gimbaza ze śmierdzącą chińszczyzną, innym razem grupa ukraińców z wódą w butelkach po wodzie, a ostatnio matka (lat na oko 38), córka (lat na oko 18) i bombelek córki (lat na oko 3), robiące więcej hałasu niż pozostałe grupy razem wzięte.
Chyba muszę
  • Odpowiedz