Wpis z mikrobloga

Przypomniala mi sie bekowa rozmowa z U2.

Malysz pewnego kacowego ranka w niedziele poczul sie fajnie i powiedzial:
- Ejj dzis mam humor i bede dla Was mily.
- Gwrthlblu prrrrklwuu taa? (Jaca)
- Co kim bedziesz!? (Goha)
- Bede mily ej, bo mam humor Pani Gosiu i zrobie obiad. (Malysz)
- No i co bedziesz robil? Od razu mówie, ta lachmyta Jaca nie je! Nie poogarnial to nie bedzie jadla szmata! Nie dla psa kielbasa. (Goha)
- Ej Pani Gosiu zrobie dzisiaj schabowe z gniecionymi ziemniaczkami i salatka z buraczków. Bedzie dobre. (Malysz)
Nagle Daniel z lózka pietrowego krzyczy:
- Toc robiles to wczoraj Malysz ku"wa!
- Wlacha! I tydzien temu tez to samo ja pie"doleee Malysz! (Baobab)
- No dobra, ale to jest smaczne. (Malysz)
- Ch"j w to, nie bedziemy jesc tego, lepiej cos innego. (Daniel)
- Joo ja juz mam dosyc, nie bede jadla codziennie tego samego! (Goha)
- Pfffff bez kitu Malysz nie... nikt tego nie bedzie jadl czaisz? (Jachimek)
- Ej ale... (Malysz)
- Dobra joo Malysz masz dwie dychy, kup zapiekanki i jakas fante. Wez idz teraz. (Daniel)

Haha! Pieknie pies zostal sprowadzony na ziemie, ta sytuacja byla miodem na moje serce. Szukalem nawet szota z tego, bo pamietam, ze byl na LukasOnline, ale jak wiemy usunieto mu kazdy kanal :/

#danielmagical #patostreamy #malyszofficial
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach