Aktywne Wpisy
O strajku kierowców zawodowych mówi się pokątnie i co się słyszy w trasie na radiu i parkingu to wszyscy za ale do tego nigdy nie dojdzie jakie jest wasze zdanie kierowców zawodowych? nie pajaców z piwnicy nie pytam o zdanie #zycietruckera #strajkierowcowzawodowych
Zorganizować się i zrobić strajk przez 7 dni
- Tak 50.0% (32)
- Nie 50.0% (32)
PorzeczkowySok +63
kupiłem sobie dzisiaj w Kauflandzie samochodzik, jaram się cały dzień jak dziecko (。◕‿‿◕。)
kiedyś był za 10zł, ale promka obniżyła cenę do 6zł jeeeej xD
zrobiłem mu małą sesję fotograficzną ʕ•ᴥ•ʔ
Buick GSX 1970
kiedyś był za 10zł, ale promka obniżyła cenę do 6zł jeeeej xD
zrobiłem mu małą sesję fotograficzną ʕ•ᴥ•ʔ
Buick GSX 1970
Koleś daje wpis o #kredyt we #frankowicze a ludzie nadal bronią "biednych" frankowiczów - Ha tfu!
Jak tak to cieszyli michę, że kurs franka się zmieniał i płacili mniej. Nagle sytuacja odwrotna i płacz, bo płacą więcej.
Podpisujesz umowę to ją czytasz, masz określone warunki, ryzyko... Ale nie, bo będę mniej płacić niż somsiad bo on wziął w złotówkach. ( ͡° ʖ̯ ͡°) A później "olaboga oszukali mnie bo franek w górę poszybował". Nikt go nie zmuszał do kredytu takiego a nie innego, mógł jak człowiek bez zbędnego ryzyka wziąć w złotówkach...
To wszystko wygląda tak:
Janusz idzie do kasyna. Pierwsza partia - stawia swój 1000zł, wygrywa 10000zł - zabiera do domu. Chwali się somsiadom "paczajcie, to jest to! A Wy biedaki co, boicie się? hehehe". No ale rządza pieniądza wygrywa i drugiego dnia idzie i stawia, tym razem 10000zł no i pech chciał, że przegrywa - i w tym momencie lament "oddajta moje piniondze!!@! to nieuczciwe!" - jak wygrywał to nie płakał tylko skakał z radości...
Główne argumenty podnoszone przez broniących:
Bo co, bo dostajesz odpowiednią liczbę PLN i płacisz w PLN? Jak płaciło się mniejsze raty i patrzyło jak kredyt "topnieje" to nie było to problemem tylko nagle jak sytuacja się odwróciła to olaboga ¯\(ツ)_/¯
Co opisuje taki człowiek jako ryzyko? Bank zawsze zarabia na oprocentowaniu kredytu - w tym przypadku ryzykowałby brakiem profitu a nawet w przypadku niekorzystnego kursu być może i dopłatą do kredytu jeśli taki człowiek uważa, że nie handlowali w tym czasie CHF ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Biznes is biznes. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Bank nie miał pewności co do zmiany kursu waluty - tego nikt nie może być pewny.
Rozpiszcie też to sobie w drugą stronę i zobaczcie co by się działo. Do tego chyba bank nie jest instytucją charytatywną więc zarabiać musi - więc po co miałby pożyczać CHF i jednocześnie sprzedawać (spłaty kredytu)? Tylko po to aby nie zarobić na kliencie? :D Czasami warto poczytać cebulaków - ja tracę to czego bank miałby zarabiać?! Niech nie zarabiajo tylko mi oddajo
Może nie jestem w temacie jak to wyglądało ale mogę sobie wyobrazić ( ͡° ʖ̯ ͡°):
-Proszę Pana, proszę obliczyć wysokość raty nr 32
- No tak więc rata płatna do 10 listopada 2021 roku, będzie to równowartość 321 CHF
- Ale proszę powiedzieć jaka to będzie kwota w walucie kredytu czyli PLN
- A ch... go wie ¯\(ツ)_/¯ Nikt tego nie wie bo nie wiadomo jaki będzie kurs XD
Poszczególne terminy, pojęcia i definicje zawarte w takich umowach nie mają istotnego sensu dla ludzi bez ogólnej wiedzy z zakresu prawa bankowego, cywilnego, orzecznictwa sądów.
No ahaa... Nie znam się to się podpiszę (ʘ‿ʘ) W końcu co może mnie czekać złego w spłacaniu kredytu przez 25 lat IKS DE
Aż korci aby wszystkim walczącym frankowiczom wysłać papiery o zgodę na eutanazję po holendersku wraz z biletem w jedną stronę w formie "wycieczki" xD Ciekawe ilu by podpisało i pojechało w siną dal - selekcja naturalna poziom ekspert xD
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Zawsze można tak zrobić - kupujesz franki, i przy spłacie raty płacisz walutą i dostajesz mniej za przewalutowanie :D
No to teraz policzmy... Kredyt 400 000 - kurs wzrasta dwukrotnie, wychodzi 800 000. Do tego standardowo dochodzi oprocentowanie i te 1,5 mln jest jak najbardziej normalne (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Może kogoś olśnię ale jak idzie się po kredyt to biorąc od banku 400 000 zł nie oddaje się mu 400 000zł tylko zazwyczaj właśnie około 2x tyle. ¯\(ツ)_/¯ Tak działa kredyt i odsetki XD
Dlatego się czyta umowy a jak się nie wie co w niej jest zawarte to zawsze można skonsultować z prawnikiem i poprosić o tłumaczenie punkt po punkcie ;) Równie dobrze można zrobić wiele życiowych błędów jak kupić dom przeznaczony do rozbiórki (bo drogę będą budować i było to zawarte w umowie xD) czy odkupić prawo do 49% nieruchomości za cenę rynkową całej nieruchomości xD A później sprawa dla reportera ma przynajmniej tematy do wyboru :D (tu wstaw mema mysmynieczytalitylkopodpisali.jpeg)
Po prostu typowe polskie cwaniactwo - jak wychodzi na moją korzyść to "hehehe paczcie frajerzy, płacicie takie raty a mnie raty malejom bo franek zmienił kurs" a jak już przestało być tak korzystnie to "jak to mam wincyj płacić?! ratujcie, oszukujo!"
Jeszcze raz HA TFU!
W tym produkcie wszystko było postawione na głowie i musiało się skończyć katastrofą.
https://prnews.pl/jak-powinno-wygladac-informowanie-o-ryzyku-kredytow-frankowych-445931