Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +135
Tak sobie myślałam o sprawie z WuDwaKa i doszłam do wniosku, że jest teraz jakaś epidemia samotności. I nie chodzi o hasztag przegryw, bo i na innych social media widziałam poruszaną tę kwestię. I nie wiem, czy to zawsze tak było i teraz ludzie o tym mówią, czy faktycznie coś jest na rzeczy. Mam wrażenie, że każdy patrzy tylko na siebie i z jakiegoś nieświadomego strachu #!$%@? przed innymi. Znajomości są takie
iforgotmypass_ +401
Kiedyś jakiś ziomek tutaj na wykopie zrobił taki skrypt na omegle, co laczyl dwoch typow i ze soba gadali i wstawial to tutaj. No i jak bylem na studiach pare lat temu (chyba z 6 lat temu) to zrobilem podobny skrypt i zapisywalem te rozmowy xD
Ogolnie skrypt laczyl dwoch typow i podmienial imiona meskie na zenskie i tak samo koncowki podmienial na wersje zenska, przez co kazdy z typow myslal ze
Ogolnie skrypt laczyl dwoch typow i podmienial imiona meskie na zenskie i tak samo koncowki podmienial na wersje zenska, przez co kazdy z typow myslal ze
Dwie sekundy googla.
#polityka #4konserwy #neuropa #konfederacja
@antektenhard: Daj spokój z tym ucinaniem. Mogę ci bez problemu znaleźć jego więcej tego typu wypowiedzi. W latach 90-tych Korwin walił ostro w komuchów w tym w Jaruzelskiego. A potem nagle mu się odmieniło i się mu Jaruzelski z Kiszczakiem zaczęli podobać. A i ten PRL stawał się w jego wypowiedziach coraz lepszy.
@Volki: Ten "wojskowy" to rosyjska kukiełka sterowana przez całą swoją karierę wprost z siedziby GRU z Moskwy. No i ten "wojskowy" miał krew na rękach niewinnych, bezbronnych ludzi zamordowany na wybrzeżu w 1970 r.
Tobie się mylą z rządami Bieruta, bo to był przykład kukiełki.
Jaruzelski nie był kukiełką, ale był pod wpływem Moskwy i miał świadomość, że sowieci byli obsadzeni na różnych stanowiskach, i nie miał pełnej swobody. Mógł w każdej chwili zerwać więź, ale Jaruzelski nic nie zrobił i za to go krytykuje już Korwin - że
@Volki: Jako dyktator Jaruzelski też był do niczego. Pinochet chociaż postawił gospodarczo Chile na nogi, Jaruzelski po stanie wojennym nie zrobił w sumie nic dobrego z gospodarką. A ci wojskowi powstawiani na jego rozkaz do rożnych fabryk jako zarządzający okazali się jeszcze gorsi i bardziej skorumpowani od partyjniaków z PZPR-u których na tych stanowiskach zastąpili.
Większości jest trudno rozgraniczyć postawy osób i oceniać wg ich działalności, a Korwin potrafi mówić, że Goebbels był wybitnym propagandzistą, ale jednocześnie potępia jego zbrodniczą działalność.