Wpis z mikrobloga

Jak zawsze przy okazji wyborów czy to samorządowych, czy parlamentarnych robię mały research i sprawdzam moich kandydatów pod kątem stabilności poglądów. Wiecie o co chodzi: czy zwyczajnie im nie odwala od dobrobytu. Nigdy nie brakowało mi dusz do prześwietlenia, aż do dzisiaj. Albo coś przeoczyłem albo nikt sensowny nie pcha się już to tego #!$%@?łka zwanego sejmem. Wbiłem na https://www.latarnikwyborczy.pl/ sprawdzić jak sprawy się mają i okazuje się, że najbliżej mi do Konfederacji 69%, potem kolejno po -7% przez PSL, KO, Lewica i PiS. Jeśli popatrzeć na cyferki to problem miałbym już w połowie rozwiązany. Okazuje się, że nie. Mamy wspólne poglądy liberalne w obszarze gospodarki i innych, ale kompletnie nie po drodze mi z nimi w kwestiach obyczajowych (szczepionki, aborcje, kościół). Jak znaleźć swojego kandydata i do tego we własnym okręgu wyborczym? Kur... XXI wiek! Każdy kandydat powinien obowiązkowo wypełniać ankietę: atom: tak/nie, aborcja: nie zmieniany/zakaz/legalne do 12msc. itd. Wbija wtedy wyborca na "wybory.gov", odhacza filtry i wszystko ma jak na tacy. Dla debili i ignorantów mógłby być jednoręki bandyta albo filtr "ulubiony kolor".
#wybory #wybory2019
  • 1