Wpis z mikrobloga

@Ragnarokk porównując, ja byłem w Janowicach o 4, więc tempo miałeś jak dla mnie mordercze, 6h przede mną. Za rok raczej na to się nie wybiorę, jak dla mnie za długo, nie zbyt intensywnie, ale za długo po prostu. Myślę że takie 24h optymalnie.
  • Odpowiedz
@cult_of_luna:
Aleksander :P

@mateolinho:
Ja na pierwszym moim starciu z tą trasą byłem w Janowicach dokładnie po takim samym czasie. Trochę podekspiłem przez tę dekadę. Ale ważne by robić takie trasy jak się lubi, dla mnie właśnie takie PK jest tym co lubię. Choć za rok pewnie też nie pójdę, może za
  • Odpowiedz
@Ragnarokk: Gratulacje ukończenia trasy i osiągnięcia dobrego wyniku. Przez kilka minut czytania czułem się jakbym był z tobą przez cały czas na trasie.( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@Ragnarokk: przy okazji - czytam fragment o Okolu i przypomniało mi się że parę lat temu mocno musiałem się nagimnastykować żeby tam wejść. Za dnia, z mapą i dwoma GPSami. P--------a jest ta góra. Za to Chrośnica wydała mi się jedną z bardziej urokliwych wiosek pośrodku niczego jaką widziałem :) chociaż tyle
  • Odpowiedz
@cult_of_luna:
No jest tam p----------e, plus poza szlakami są jakieś ścieżki i inne gówna na kiju. A zejście tym stromym szlakiem jest tak totalnie nieoznaczone, że jakbym nie szedł już za dnia, to za cholerę bym nie wiedział gdzie szukać
  • Odpowiedz
@Ragnarokk: ja schodziłem w stronę asfaltu - tego co na przełęcz Widok idzie i do Dziwiszowa/Jeleniej. Nic nie widziałem bo w totalnym deszczu, bardziej martwiłem się żeby mi do browara nie napadało, niż znakami których i tak nie widziałem. A wejść nie umiałem tym niebieskim od kościoła w Chrośnicy, właśnie jakąś ścieżką wyjeżdżoną wchodziłem bo szlak był zarośnięty, a potem jak już doszedłem do grzbietu prawie, to jakimś polem :D
  • Odpowiedz
@Ragnarokk: Wow, ekstra! (ʘʘ) Już wiem, że te liczby nie kryją za sobą spacerku po Karkonoszach i okolicach, a konkretna wyrypę. Świetna relacja! Samo przejście to jest sukces, a jeszcze w czasie 32h :O

Jak po takim przejściu nogi? 2 dni jak kaleka?
  • Odpowiedz
@booolooo:
Wczoraj 500km samochodem i wieczorem (pod)biegałem za bombelkiem na hulajnodze. Gorzej z plecami i ogólnym rozbiciem, dziś najproduktywniejsza rzecz którą zrobiłem to ta relacja :P
  • Odpowiedz