Wpis z mikrobloga

#wybory #heheszki #panstwozdykty
Już się niemogę doczekać 13 października i ciszy wyborczej

- dzień przed ciszą wyborczą w moim mieście - wsi, tuż przed północą będą jeździły typki czarnymi wołgami - będą usuwali plakaty, bilbordy wyborcze konkurencyjnych partii. Do tego będą wieszali swoje wszędzie gdzie się da - bo każdy się będzie bał je ściągnąć w cisze wyborczą. Typ ze wsi twierdził, że jak mu zawiesili na jego prywatnym płocie bez jego zgody to nie możne z tym nic zrobić bo zapłaci mandat 100 tys złotych no i musi tak wisieć te 2 dni

- ach w kościółku ksiądz będzie przypomniał że są wybory i warto się udać zagłosować bo jesteśmy patriotami i proszę pamiętać żeby głosować na tą partię która kieruje się takimi wartościami jak prawem i sprawiedliwością - przecież to nie jest wskazanie partii (σ ͜ʖσ)

- może znowu będą jakieś fajne ewenementy w lokalach wyborczych typu: brak kart do głosowania, Jan Kowalski 2 razy oddał głos, kłótnia z debilem bo przy każdej liście postawił X i twierdzi że jego głos jest ważny (tak u nas w lokalu są tak skonstruowane te "loże" że widać wszystko)

Mój kraj z kartonu taki piękny.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Do tego będą wieszali swoje wszędzie gdzie się da - bo każdy się będzie bał je ściągnąć w cisze wyborczą.


@samuraj24: a to nie jest tak, że nawet w czasie trwania kampanii nie można zrywać plakatów?
  • Odpowiedz
@gumpa_bobi: No oczywiście że tak.....
Ale tu chodzi o to że nie można ich ponownie wieszać jak zostały zerwane:
Więc jak w nocy o 23:50 zerwą całą wieś z plakatów np. Lecha Wałęsy - to w niedziele nie będzie wisiał nigdzie.
A ludzie to w większości debile i głosują na tych których widza po drodze jak idą do lokalu - szczególnie na wsiach, małych miastach
  • Odpowiedz