[lastro]

O czym rozmawiacie ze dziewczynami z ktorymi chodzicie na randki? Albo ogolnie z kimkolwiek kogo poznajecie?

Mnie sie wydaje, że jestem #!$%@? rozmowcą, tzn. umiem słuchać, a nawet lubie, ale za to chyba nie mam za bardzo o czym gadać. Tzn. wypytam sie tej drugiej osoby o rozne rzeczy i w koncu tematy sie konczą i dalej nie ciągnie sie znajomość. Zastanawiam sie co z tym zrobić. Moze powinienem rozwijać sie w czymś o czym moglbym opowiadać(tylko o czym?) Z drugiej strony chyba też powinienem nauczyć sie opowiadać, bo nawet jeśli już mam o czym, to prawie zawsze, czuje, ze jakos nudnie opowiadam (chybabrak emocji) i ta druga osoba mnie nie slucha, tylko cos tam przytakuje i tylko czeka aż skoncze, tak sie dzieje, nawet gdy mam cos z pozoru ciekawego do opowiedzenia, chyba wiec musiałbym sie jeszcze nauczyć ciekawie opowiadać, tylko jak to zrobić?

Nie chodzi tylko o podryw, ale ogolnie o nawiązywanie znajomości. Mam z tym naprawde problem. Powiem tak - Na początku mam o czym gadać (czym sie zajmujesz, co studiujesz, cos tam cos tam), a pozniej jest tylko "cześć", "cześć" bo nie ma o czym gadać. Tak bylo np. gdy studiowalem i mieszkalem a akademiku, a pozniej spotykalem na korytarzu osoby z ktorymi np. wczesniej gadalem w kuchni. Chociaz czasami na silem cos probowalem wymyslac do gadania, ale mialem wrazenie ze i drugiej stronie nie chcialo sie ze mna gadac, bo nie bylo o czym. Juz nawet staralem sie chodzic jak najrzadziej do tej kuchni, zeby czasem nie spotkac znowu tej samej osoby, bo juz nie mialem tematu do rozmowy

#rozwojosobisty #pytaniedoeksperta #psychologia #rozowepaski #niebieskiepaski

[sebastian-ka-735]

1. Jeśli macie wspólne zainteresowania to tematów szukać nie trzeba.
2. Jeżeli masz pasję to również nie powinieneś mieć problemu z rozmową, bo jak sama definicja mówi, Pasja - zamiłowanie, namiętność. Jeśli ktoś się czymś interesuje to potrafi o tym mówić godzinami.
Inna sprawa, gdy druga osoba nie interesuje się tym co Ty i po prostu ją zanudzasz (wróć do pkt. 1)

Można tez gadać "o wszystkim i o niczym" sekret tkwi

[secret_passenger]

@lastro: umiejętność opowiadania na pewno jest ważna. ciężko tutaj coś doradzić. z technicznego punktu widzenia - jak coś opowiadasz to sam musisz się "jarać" historią. jak coś śmiesznego to sam pokazujesz że Cię to bawi... trudno mi to wytłumaczyć. nie opowiadań za szybko, opisuj. beznamiętny głos jest bardziej usypiający niż interesujący.

ale to są wszystko jakieś techniczne porady prawie jak z kółka teatralnego.

o czym rozmawiać? jeśli naprawdę masz problem -

[lastro]

. Jeżeli masz pasję to również nie powinieneś mieć problemu z rozmową, bo jak sama definicja mówi, Pasja - zamiłowanie, namiętność. Jeśli ktoś się czymś interesuje to potrafi o tym mówić godzinami.

Inna sprawa, gdy druga osoba nie interesuje się tym co Ty i po prostu ją zanudzasz (wróć do pkt. 1)

@sebastian-ka-735: Hmm, a co może być taką pasą o ktorej mozna ciągle gadać? Ja interesuje sie roznymi rzeczami,a el

[p.....4]

@lastro: poczytaj sobie o przekazie werbalnym i niewerbalnym. Tekst to tylko 20% przekazanych informacji, a reszta to gesty, ton głosu itp. (procenty wziąłem z głowy, ale coś koło tego). Jak sam się nie wyczujesz w rozmowę to nic z tego nie będzie. Przeczytaj sobie "jak zyskać przyjaciół i zjednać sobie ludzi" lub jak jesteś cebula to na yt jest audiobook. Tam jest dokładnie napisane, że musisz być aktywnym słuchaczem w rozmowie

[lastro]

@secret_passenger: A co sądzisz np. o takim pytaniu troche z dupy "Myslisz, ze kosmici istnieja"? ona odpowie ze nie, a ja wtedy, mnie sie wydaje ze musi cos istniec, bo swiat ejst taki wielki itp itd

[secret_passenger]

@lastro jest spoko, ale imo zamiast suchego pytania musisz to jakoś rozwinąć. sam się wypowiedz na początek.

daj jej trochę Cię posłuchać - jeśli nie ma zdania na ten temat (bo nigdy się nie zastanawiała) to będzie mogła się odnieść do tego co powiedziałeś.

[r__k]

@lastro: z mojego doswiadczenia - najlepiej się ciągną jakieś opowieści w stylu przypały po chlaniu, dziwne akcje z podróży, zdarzenia ze szkoły/studiów. Cokolwiek, co wywoła "a jak ja w zeszły weekend..." ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sebastian-ka-735]

Hmm, a co może być taką pasą o ktorej mozna ciągle gadać?

@lastro: Wszystko. Jeśli coś Cię bardzo interesuje to znaczy, że znasz temat i posiadasz więcej informacji od przeciętnego człowieka. Pasja to coś więcej niż zainteresowanie czy hobby, to również chęć dzielenia się tym z innymi.

O co bys powiedział np. w sytuacji gdy koleżanka mowi ci, ze lubi słuchac Chopina? Taka jedna ostatnio cos mi o tm mowila, ale

[lastro]

Przeczytaj sobie "jak zyskać przyjaciół i zjednać sobie ludzi" lub jak jesteś cebula to na yt jest audiobook. Tam jest dokładnie napisane, że musisz być aktywnym słuchaczem w rozmowie i szczerze interesować się rozmówcą, ja tak robię i to działa. Do tego zadajesz pytania związane z tematem i gadacie 30 min. co przypadkowe spotkanie. No i nie zapomnij o uśmiechu, to jest niesamowite jak uśmiech drugiej nawet nieznajomej osoby na nas wpływa

[lastro]

I tu błąd. Jak Ci się z kimś rozmowa nie klei to odpuść. W sytuacji gdy musisz na siłę szukać tematów do rozmów, a druga strona odpisuje po jednym słowie to nie warto marnować czasu.

@sebastian-ka-735: Tylko to sie zdarza prawie zawsze, wiec mam wrazenie, ze to cos ze mną jest nie tak. Ta z ktorą wczoraj pisalem, niby nie odpowiadala jednym slowem, cos tam sie angazowale w te swoje odpowiedzi

[nananat]

@lastro ja np proszę o opowiedzenie jakiejś śmiesznej lub strasznej historii ze swojego zycia
I żarty zawsze się sprawdzają

[p.....4]

@lastro: no to już wiesz, że trzeba też dać coś od siebie. Pamiętasz w takim razie rozdział w którym było mówione, żeby mówić o tym czym się interesuje rozmówca? Nawet powierzchownie prześledź temat jaki interesuje twojego rozmówcę i już łatwiej Ci się będzie gadało. Zaproś na wspólny wypad do baru chociażby na mecz, żeby się "wyluzować", albo dołącz do kogoś w takim wyjściu. Poczytaj trochę ciekawostek na temat danego sportu i

[lastro]

ja np proszę o opowiedzenie jakiejś śmiesznej lub strasznej historii ze swojego zycia

@nananat: Jakbys mnie poprosiła, to bym nie wiedział co powiedzieć :P

@pepek614: Akurat jeśli chodzi o piłke, to sam sie nią interesuje :P

[Kadej]

@lastro: Musisz wyłapywać słowa klucze i płynnie przechodzić z tematu na temat-jak jesteś dobrym słuchaczem to nie jest to trudne. No i zawsze warto powiedzieć jakieś dobre cool story np. jakąś śmieszną sytuacje z imprezy czy inną przypałową akcje, tylko jak mało się dzieje w Twoim życiu to ciężko opowiadać tego typu anegdoty. No i poczucie humoru też jest cenione. Może staraj się układać dialogii w głowie? Small talk w pewnym

[lastro]

@Kadej: Hmmm. Moze sprobujmy to przećwiczyć na jednym przykładzie. Ostatnio pisze z taką jedną. Pierwszy dzien dzien to typowe, dla mnie "suche" gadanie, , czyli wypytwanie o rozne rzeczy itp. dosc duzo wiadomosci, drugi dzien juz slabiej, chyba ze 3-4 wymienione wiaodmosci, trzeci dzien, myslalem ze to juz jak zwykle koniec - bo gdy spytała czy studiuje pracueje, napisalem kilka zdan, a ona tylko jakby od niechcenia "ok, rozumiem". Myslalem zeby

[lastro]

@Kadej: Odpowiedziała "Youp", to tylko 10minut samochodem

[Kadej]

@lastro: Takie są uroki korzystania z tindera, na żywo nie ma takiego problemu (no chyba że ma Cię bardzo w dupie). Do mnie ostatnio napisała jakaś dziewczyna pierwsza "kiedy jedziemy na rower" a że miałem wtedy kontuzjowaną nogę to napisałem że jak dojdę do formy. Popisałem z nią chwilę, po jakiś kilku dniach chciałem się z nią na mieście umówić, ale twierdziła, że ma napięty grafik, a jak już doszedłem do

[lastro]

@Kadej: Ale to nie tylko na tinderze. Czasem tez gadam z kims przez taką apke gdzie ludzie gadają ze sobą ucząc sie języka i kontakt prawie zawsze mi sie urywa po 3-4 dniach. W realu tez mi źle idzie. W jeden dzien z kimś gadam, a w drugi już nie ma co i ejst tylko cześć-cześć. Ewentualnie jakieś wymuszone teksty