Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jechałem sobie ostatnio i słuchałem soundtracka z #drive i dopadło mnie smutne przemyślenie.. jestem w (całkiem) szczęśliwym związku 15 lat, żona mi się nie roztyła po ślubie, seksy spoko, stabilna praca, dzieci zdrowe, ale cholernie zatęskniłem za tym szczeniackim uczuciem, kiedy twój mózg odwala różne numery, bo się zakochasz i ćpasz endorfiny. I smutno mi się zrobiło.
Niby są to #gorzkiezale, ale zdaję sobie sprawę, że związek się zmienia, rozwija itp, ale gdyby przypadkiem za kilka lub kilkanaście lat zostałbym kawalerem z odzysku, to bym się chętnie zakochał jeszcze raz zamiast zostać starym zgorzkniałym singlem

#muzyka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jechałem sobie ostatnio i słuchałem...
  • 8