[SirDancealot]

Dlaczego właściwie depresja jest modna?
#depresja #kiciochpyta

[Tuff]

@SirDancealot: Od kiedy to bycie chorym jest modne?

[samochodmarkipolicja]

@SirDancealot: bo łatwiej o atencję

[ZaQ_1]

@SirDancealot: raczej ludzie się coraz mniej jej wstydzą przez co wydaje się jakby była modna, bo nagle okazuje się, że co trzecia osoba na nią cierpi

[SirDancealot]

@Tuff: o to mi chodzi. Nie ma mody i nie uznaje się za "fajne", kiedy ktoś ma raka. Co innego w przypadku depresji, kiedy myli się ją z gorszym dniem, tygodniem. Dlaczego według ludzi bycie smutnym jest czymś, czym ludzie się chwała, wiedząc że zewsząd zostaną pocieszeni? Dlaczego ludzie chcą na siłę - i lubią - być smutni?

[SirDancealot]

@samochodmarkipolicja: to działa tylko w przypadku #rozowepaski

[samochodmarkipolicja]

@SirDancealot: chciałabym się z tym nie zgodzić, ale to byłoby niezgodne z prawdą

[Tuff]

@SirDancealot: Ludzie sobie zrobili z depresji uniwersalne słowo na gorsze samopoczucie, inni podłapali, że mogą dostać dużo atencji i szambo wybiło. Mi nawet przez myśl nie przeszło, żeby komuś mówić o depresji, wprost przeciwnie. Starałem się jak mogłem żeby to ukryć

[kt13]

@Tuff u mnie nawet, a może raczej zwłaszcza rodzina nawet nie wie że chodzę do psychiatry (od trzech lat). Niebieski wie.