Wpis z mikrobloga

Wczoraj adoptowana ze schroniska.. 3 latnia suczka rasy Husky. Porzucona na autostradzie czekala aż ktoś po nia wroci 3 tygodnie w schroniskowym boksie. Nikt o niej nie pamietał..

Mam nadzieję, że nowy dom przyniesie jej dużo radości.

PS. Już zdażyła mnie wywalić 3 razy na spacerku ( ͡° ͜ʖ ͡°) chyba jestem za mała i za lekka na takiego psa ( ͡° ͜ʖ ͡°) 158 cm wzrostu i 40 kg wagi to za mało na utrzymanie tak energicznego psa (º ͜ʖ͡º)

#pokazpsa #adopcjapsa
N.....s - Wczoraj adoptowana ze schroniska.. 3 latnia suczka rasy Husky. Porzucona na...

źródło: comment_IslsecZyCNFEd4TMDJFJ44DyavWbHVYy.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • 1
@NightChanges to bardzo wdzięczne i instynktowne psy. Najważniejsze to dać im ruch, bo w końcu psiaki pracujące. Polecam dobre szelki, dupcia na rower, a zimą na sanki :D
  • Odpowiedz
@NightChanges: jeju ale piękne cudo. No i jak ktoś mógł po prostu po trzech latach stwierdzić "dobra Pimpek wakacje są ważniejsze, bo wiesz, zapłaciliśmy za nie, a przecież nie ma kompletnie absolutnie żadnego sposobu żeby zostawić psa pod czyjąś opieką za na przykład pieniądze żeby jakiś hotel dla psów był czy coś, nie wiem. Po prostu jesteśmy debilami, więc wyrzucamy kochające piesły" (°°
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@NightChanges: ja sam zrobiłem mojemu pierwszemu adoptowanemu dogowi z linki wspinaczkowej i karabińczyków, jakieś 20 metrów ma. Niestety obecny nie pobiega samopas bo nie toleruje innych psów - była przez 1,5 roku trzymana i głodzona w stodole z drugim dogiem. Niestety nie toleruje innych psów ale jakoś sobie z tym radzimy :)
  • Odpowiedz