Wpis z mikrobloga

Przydały mi się wczoraj doświadczenia z pracy w zaopatrzeniu. Zagapiłem się i wyjechałem sobie z dworca tak, jakbym jechał pod Wielką, zamiast odwrócić w stronę Super Samu i przejechać na Plac Wolności, o czym uświadomiła mnie starsza pani, jak tylko minąłem to skrzyżowanie. Ale się ludzie onarzekali, jeden facet to już mówił „TA JEDŹ PAN NIE TRAĆ CZASU”, a ja stwierdziłem, że #!$%@?ę, bo i tak mam 5 minut opóźnienia, a w tych korkach na pewno mi się tylko zwiększy. Ostatecznie jakoś wywinąłem na rondzie, koło kościoła bernardynów i za placem targowym jakoś dojechałem, w międzyczasie słysząc rozmowę telefoniczną pewnej pani, która stwierdziła, że kierowca nie zna Rzeszowa i robi wycieczki krajoznawcze ( ͡º ͜ʖ͡º) Na placu Wolności miałem 15 minut opóźnienia, ale że doprosiłem się auta z manualem, to na Marszałkowskiej już miałem tylko 8 minut w plecy, w Trzebownisku 5, choć na pewno była w tym pewna doza szczęścia, bo jakimś cudem wstrzeliłem się w czerwoną falę na ciągu Głowackiego, Targowej i Szopena i gdy wjechałem na skrzyżowanie, to pas do lewoskrętu był pusty, a przed sobą miałem pustą przestrzeń. Ostatecznie w Łukawcu już jechałem spokojnym tempem, jadąc zgodnie z rozkładem, mając czas na ostatnim przystanku w Czarnej na wypalenie papierosa w spokoju. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A w ogóle to fajnie się odpala autobus na pych. Ciekawe przeżycie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rzeszow #autobusy

Pobierz
źródło: comment_wJ0rBPxvFxDYTQdfpwrYjKjOCDJ8RhIO.jpg
  • 28
@keyoo0: MKS-u, ale to w gruncie rzeczy jedno i to samo, bo to wszystko wchodzi w skład PKS-u.
@robsosl: Ja tam się śmiałem z tego, jak później jedna starsza pani z tych narzekających wysiadała na pętli w Łukawcu, to jej powiedziałem „No, chyba nie było tak źle, skoro wyszliśmy z rozkładem na zero? ( ͡° ͜ʖ ͡°)” Coś tam mi na odwal się odpowiedziała, chyba coś
Solarisami


@keyoo0: Solbusami*
A co dadzą. Na ogół autobus jest tak, że na każdy autobus przypada jakaś stała obsada i w miarę możliwości tylko ci kierowcy nim jeżdżą (najczęściej dwóch, czasem jeden). Ale jeśli autobus jest przypisany do danej linii, to teoretycznie ten warunek ma priorytet i jeśli np. na danej linii jeździ MAN czy Solbus SN11 (niskopodłogowy), bo jest takie zapotrzebowanie, to nie wysyła się innego autobusu na taką linię,
@push3k-pro: Byłoby wtedy za łatwo ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jest taka linia 205, startuje z przystanku na Podkarpackiej przy OBI, po przeciwnej stronie ulicy (czyli od budynków polibudy) i jedzie na Malawę, ale nie na górkę, tylko odbija na bok w stronę Kraczkowej i kończy na granicy miejscowości. Przez cały poprzedni tydzień (czyli pon-pt bez czwartku, bo było święto) to sądzę, że przewiozłem podobną liczbę osób, co
@Pangia:

Byłoby wtedy za łatwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiem, że miejsce komunikacje mają czasami stałe stawki dla pracowników (np Wrocław), ale jak jest w PKSie?
To PKS Rzeszów tak ma czy tak jest w całym kraju?
@push3k-pro: Ja to widzę tak: mam przerwę, nie liczy mi się to jako gotowość do pracy, bo to tylko godzina i nie wypełnią mi tego żadnym kursem wtedy, więc idę sobie na kebsa czy na zakupy i jeszcze mi płacą za to, że siedzę i jem albo rozwiązuję krzyzówki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pangia: Nie załapałeś. Ja to rozumiem, że czekasz na kurs. To jest jako dyżur i powinno być normalnie jako część pracy. 8h, stała stawka miesięczna, a nie godzinowa i do domu. We Wrocławiu tak mają i jeśli im wyjdzie więcej czasu to dostają za to premie. Za ekonomię też, ale reszta jest stała. Tylko, bazowa stawka tam jest chyba 4250 pln golda brutto i jeszcze mają jakieś dodatki socjalne.
@push3k-pro: To tu też jest trochę dodatków socjalnych, ale bardzo się w to nie zagłębiałem. Zapamiętałem jedynie zwrot kosztów za bilety na jakieś rozrywki czy karnety – przyszło mi do głowy, że może w końcu zacząłbym chodzić na basen, skoro firma by mi to fundowała.