Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Freakz:

Źle


Dokonujesz oceny a sercem mindfulness jest bezstronna obserwacja.To nie-ocenianie wycisza umysł.

Pracuj też nad oczekiwaniami.Przetłumacz sobie po swojemu żeby lepiej wchodziło, a nawet zmodyfikuj i afirmuj poniższą sentencję:

"I am wholly without expectations, and open to all experience that awaits me."

Chciałbym zauważyć że osiągnąłeś 3 tygodnie.To Twój sukces.Możesz być z Siebie dumny.
Chciałbym zauważyć że osiągnąłeś 3 tygodnie.To Twój sukces.Możesz być z Siebie dumny.


@Dreampilot: Kurcze fajnie takie coś przeczytać ^^
Ogólnie zauważyłem, że jak jest dobry dzień i czuje się świetnie to medytacja jest na prawdę mega przyjemna, ale gdy tak jak wczoraj lub dzisiaj był bardzo słaby dzień to ciężko jest utrzymywać to pozytywne nastawienie i być odpornym na negatywną energię umysłu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Freakz: Też znam te emocje.W takim ciężkim dniu dobrze jest odwołać się do notatek z dobrych dni i je czytać.Nigdy nie oceniaj sytuacji na podstawie ostatniej sesji czy doświadczenia tylko jak już to na chłodnej analizie dłuższego okresu praktyki.Po to właśnie robi się notatki.Remedium na wątpliwości i brak wiary w sukces jest w dostrzeżeniu tego malutkiego postępu który się dokonuje.
Poza tym tak sobie myślę że sytuacja przedstawiona na tym obrazku
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Freakz: To taka metafora odnosząca się do etapów medytacji: wodospad, rzeka i jezioro.Na pierwszym etapie wodospadu myśli jest bardzo dużo, panuje duży szum.Następnie z biegiem czasu umysł się wycisza i to etap rzeki itd.Na tym wideo Mingyur Rinpocze mówi o tym w punkcie 4.Tylko uważaj bo napisy zawierają błąd w tłumaczeniu.Powinno być "waterfall experience" :)