Wpis z mikrobloga

Lubię naszą kamienicę. Stara, wybudowana w 1950 roku. Z cegieł, a nie jakiejś wielkiej płyty. #!$%@? bassem na dobrym sprzęcie to nie słychać nic na klatce, jedynie w mieszkaniu na górze, lub też w mieszkaniu na dole. Akurat miesiąc po mnie na górę wprowadzili się dwaj imprezowicze, w ostatnią sobotę do 6 #!$%@?. Co by zrobił zwykły człowiek? #!$%@?ł do administracji pewnie. Ja tylko nagrałem filmik z mikrofonem studyjnym jako swoistą teczkę na nich, w razie gdyby się rozpruli na komendzie. Lubię tę ciche spojrzenia na klatce kiedy się mijamy jakbyśmy byli w konspiracji, bo nikt inny tego nie słyszy.

2 minuty temu zaczęli #!$%@?ć jakieś elektro hałsy z 2003 roku, trochę późno. Ale to znak dla mnie, że też mogę zacząć. Serio, możliwość posłuchania podkręcenia moich głośników na 75% głośności chociaż przez krótki czas to jest taka ogromna przyjemność, szczególnie po latach życia z rodzicami i współlokatorami. Na słuchawkach niby lepiej, ale całym ciałem nie czujesz na nich muzyki. A tak, dzięki bassowi uderzającemu w klatkę piersiową, sub bassowi zmieniającemu miejsce położenia narządów wewnętrznych mogę zamknąć oczy i poczuć się jak w opuszczonym hangarze w Hackney na jakiejś imprezie Techno w latach 80/90 z butelką wody w ręce ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͜͡ʖ ͡⊙) ( ͜͡ʖ ͡◉)
#muzyka #muzykaelektroniczna #techno #acidtechno
  • 2