Wpis z mikrobloga

Ogólnie dzieje się coś dziwnego, od 1.5 tygodnia zaczęła mi rosnąć waga (aż o ponad 4 kg, obecnie rano 85.7 kg (?!?!) i bardzo dużo wody zaczęły mięśnie łapać (docięcie +/- ten sam poziom, może lekkie zamglenie). Trochę się martwię i zastanawiam co się może dziać. Nie czuje się zajechany, wręcz odwrotnie w ostatnich dniach, liczyłem bardziej na spadek wody/wagi. Zostało mi 15 dni i teraz kompletnie zastanawiam się co robić. Czy dokręcić na maksa, dodać cardio i obniżyć Ww i lepiej dociąć czy może po prostu zostawić to tak, abym wyglądał "plażowo" i nabity. Jeszcze 2-3 fotki niżej. Na brzuch nie patrzeć, bo wywalony jak u baby w ciąży od błonnika i żarcia (na sesje to będzie ogarnięte i będzie płaski), żyły rano na nim są jak i na nogach, po treningu na klacie

Jestem zmieszany ech...

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #odchudzanie chudnijzwykopem #borsukredukuje #borsukmasuje #fullborsukworkout
Pobierz Kasahara - Ogólnie dzieje się coś dziwnego, od 1.5 tygodnia zaczęła mi rosnąć waga (a...
źródło: comment_tTvuzQsdxCXjGSd2SnGQ6bVr6LUUSOIK.jpg
  • 23
@Kasahara: za długo tniesz, meczysz deficytem cały organizm, a pewnie mało co się już zmienia na plus. Kończ, albo 3 tygodnie przerwy na zerze.

Kumam co jest grane, sam tak mam, jak robię życiowke to jest zawsze wixa w głowie, że nie można tego #!$%@?ć i się stoi w miejscu i nie wie co ze sobą zrobić.

Co do ładowania, to leoiej chyba wyjdziesz na powolnym kilkudniowym, niż raz #!$%@?, lepszą
@Skogyr: ogólnie to jeden z niewielu momentów, gdy żałuje, że nie mam trenera, bo schiza się odwala w głowie konkretna i człowiekowi się wydaje, ze tylko jest gorzej każdego dnia. Niestety sesji zdjęciowej nie przesunę, do 12 sierpnia muszę jako dotrwać
@Kasahara: I w tym czasie powinieneś kombinować już jak ładować, nie musisz się dusić deficytem. Mając dużo czasu, załadujesz w sposób x, y, z #!$%@?, to będzie czas testować inne opcje, a tak przed samą sesją zostanie Ci na chybił trafił coś wybrać.
@Kasahara masz jakiś deadline do kiedy forma ma być zrobiona? Jeśli nie to doloz trochę jedzenia i daj sobie kilka dni luzu. Czasem trzeba zrobić krok w tył, żeby później pójść dwa w przód