Wpis z mikrobloga

Kupiłem w x-kom wideorejestrator.
Działał fajnie 2-3 tygodnie. Po tym czasie zaczął się zacinać. Nagrywa pierwsze 15-30 sekund po czym wisi jakiś czas i nagrywa znowu od początku 15-30 sekund. Filmiki wyglądają tak samo. Poucinane 15-30 sekundowe fragmenty.

Oddałem na gwarancję. Producent odpisał, że nie wykrył usterki i odesłał urządzenie.
Oddałem na gwarancję ponownie, pokazałem pracownikowi w salonie, że usterka jest i on mi świadkiem, że wideorejestrator się zacina.
Dziś odesłali ponownie z wiadomością:

Rezultat zlecenia:nieuwzględnione, usterka niewykrytaUzasadnienie:Autoryzowany serwis producenta nie stwierdził występowania zgłaszanej usterki. Urządzenie jest w pełni zgodne ze specyfikacją producenta. Sprzęt zostanie odesłany w stanie niezmienionym.

Co zrobić? Gdzie zgłosić, że robią mnie w wała?
  • 3
@widme:
Kurczę, dziwna sprawa, mój robi dokładnie to samo, ale nie pomyślałem, że to usterka samej kamery, myślałem, że to karta. Próbowałeś go z inną, szybszą i pewniejszą kartą pamięci? Ja jeszcze nie. Jakoś zawsze szkoda mi kasy. W sumie nagrania są, tylko irytujące jest to pocięcie na krótkie kawałki.
@the_revenant: Nie próbowałem z inną kartą. Działało przez 2 tygodnie, karta również była nowa z szybkościami które wymagali (klasa 10) i chyba samsunga. Nie sądzę by karta nagle zmieniła parametry.