Wpis z mikrobloga

@Habemuspapam69: Musiałby to być serial, coś jak gra o tron. Jednakże, ja bym się trochę bał tego oglądać. Przeczytałem to już 3 razy i na pewno nie są to ostatnie 3 razy. Ma się swoje wyobrażenia i obrazy w głowie. Adaptacja byłaby hmm ryzykowna ;) a do tego pewnie by to spłycili i dorzucili czarnego geja... Może jednak lepiej nie, a przynajmniej nie dopóki nie przejdzie histeria poprawności politycznej ;D
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SlawekGD: no fakt, akurat cześć rzeczy pokroju spotkania pod koniec pierwszego tomu z Van Dykiem ciężko by było zobrazować. Co nie zmienia faktu że mogło by to wyjść genialnie.
  • Odpowiedz
Tak mogłoby.. Warunek to konkretny budżet, reżyser, który czytał oryginał, konsultacje autora i żadnego "ulepszania" femi i LQBT. Czyli wszystko co tak łatwo można spełnić w tych czasach ;)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SlawekGD: dobra. Skończę się nakręca, bo dopiero zaczynam trzeci Tom a nie chce sobie spojlerowac :D

Fakt faktem, z bólem serca muszę przyznać że zdecydowanie bardziej wciągnął mnie "Pan Lodowego ogrodu" niż seria wiedźmin,no może poza opowiadaniami które są genialne. Dłuższe historie nie wychodzą sapkowi.
  • Odpowiedz
Daj spokój, jakim bólem serca? Przecież czytasz genialną książkę :) Z początku nie mogłem załapać o co chodzi z tymi trzema narracjami ale kurde jak ładnie to się wszystko zbiegło. Genialny manewr. I te "Hijo de la luna" jako modlitwa ostatniej szansy, masakra :D
  • Odpowiedz
I jeszcze strasznie podobał mi się motyw z tymi braćmi i ich treningowym ludem (surykatki czy coś podobnego). Dlaczego u nas tak nie wybierano władców? Ech, kurde no! Przez Ciebie zaraz odpalę czytnik i znów wsiąknę :D
  • Odpowiedz
Ależ to się wcale nie wyklucza :) wręcz przeciwnie, książki kolekcjonujesz, czytnik używasz :)
btw wiedźmina i adaptacji dobrych książek to jest już trailer netfliksowego wiedźmina.. może i Vuko kiedyś się przebije do mainstreamu
  • Odpowiedz
@Habemuspapam69: A tak w o ogóle to się ciesz, że jesteś w połowie, bo po ostatnich akapitach moja reakcja zawsze wygląda tak: chyba sobie jaja robisz? Gdzie k... jest tom piąty ja się pytam?
Niech on wreszcie napisze dalszą historię bo mnie szlak trafia ;P
  • Odpowiedz