Wpis z mikrobloga

Jak ja nienawidzę ludzi, którzy kupią zwykły tani dupowóz i myślą, że są pasjonatami i dołączają do jakichś śmiesznych klubów motoryzacyjnych. Kupi taki przedliftowe e46 w sedanie i mówi, że tylko bmw. Po dwóch latach mu się rozdupczy to sprzeda i przesiądzie się na golfa, czy inną astrę i nagle "tylko VW/OPEL kwiii". Żeby nie było, rozumiem i szanuję osoby, które faktycznie pasjonują się jakimiś rzadszymi autami, są w stanie się sensownie na ich temat wypowiedzieć, rzucić jakąś ciekawostką, mają jakąś swoją historię z tym autem, sentyment i tak dalej, no ale bez przesady, żeby się opelkiem zachwycać. Więcej podobnych zdjęć w komentarzu, są z fanpage'y na fejsie, więc nie widzę powodu, żeby zamazywać twarze.

#bmw #opel #vw #golf #spoty #motoryzacja #samochody
Pobierz Pendunate - Jak ja nienawidzę ludzi, którzy kupią zwykły tani dupowóz i myślą, że są ...
źródło: comment_JQ1C00HgoT9D2bP8IwYGJpm9PYqVy6Qn.jpg
  • 13
@Pendunate niby tak, trochę to jest śmieszne. Ale z drugiej strony, wadzą ci w czymś? A tak to mają pretekst do jakiegoś wyjazdu, spotkania czy piwka, zamiast piwniczenia. Dużo bardziej rakowe są grupy z poradami gdzie jeden pyta o to jakie kupić klocki hamulcowe (pomimo że tego dnia było już 50 takich pytań) a drugi mu odpowiada że skoro nie wie jakie to nie powinien mieć prawa jazdy i ma 50 lajków
@Pendunate: mnie oni po prostu irytują i zastanawia mnie po co ktoś dołącza do takich klubów i jaki jest sens ich istnienia, gdzie największą atrakcją jest spotkanie się paru osób ktorzy jeżdzą takimi samymi autami, które na marginesie często są po prostu kilkunastoletnimi kompaktami. Co jest zajebistego w zjeździe klubu fanów opla corsy czy innej hondy civic, jak wiekszość z tych osób jeździ zwykłymi wersjami, które czasami są zwieśniaczone. Oczywiście na
@Skryty997 no o tym mówię. Z kolei do zlotów, na które jest płatny wjazd (symboliczne 10 ziko na przykład) nic nie mam, skutecznie filtrują gówniane auta i popisujących się sebixów.
@Pendunate: ja też ogólnie do zlotów nic nie mam, nawet popieram jeżeli mają one jakiś sens, na przykłąd przyjeżdzają na nie pasjonaci a przy okazji jest realizowany jakiś cel, na przykład zbiórki krwi czy coś w tym rodzaju, ale robienie "spotów" zwykłych aut gdzieś na jakihś parkingach to bardziej przypomina zwykłe spotkanie osiedlowych znajomych a nie spotkanie pasjonatów
@Pendunate niby tak, trochę to jest śmieszne. Ale z drugiej strony, wadzą ci w czymś? A tak to mają pretekst do jakiegoś wyjazdu, spotkania czy piwka, zamiast piwniczenia.


@dziczyznaa: Dokładnie. Byłem na dwóch zlotach klubu Suzuki Swifta i to w sumie było spotkanie nowych ludzi, chlanie itd a auta to w sumie mało kogo interesowały i tak to z reguły wygląda. Wiadomo, człowiek pogada na ich temat, wymieni się doświadczeniami ale