Wpis z mikrobloga

W kontekście ostatniej afery z Bitmarketem, najprostszym rozwiązaniem dla obrotu #bitcoin byłoby wprowadzenie przez jakiś bank mechanizmu akredytywy opartej o potwierdzenie z blockchaina. Byłoby to proste a zarazem bezpieczne narzędzie do obrotu BTC.

Jakby to miało działać - powiedzmy, że chcesz sprzedać BTC, w tym celu zakładasz sobie specjalny rachunek w swoim banku, na który będzie przyjęta wpłata kupującego, jak kupujący wpłaci tam kasę to będzie ona zaksięgowana na tym rachunku, ale będzie to rachunek należący do banku. Bank uwolni Ci tą kasę jeżeli na wskazany w tytule przelewu portfel wpłynie wskazana (również w tytule przelewu) ilość BTC z określonym opisem (żeby było wiadomo, że to od ciebie) - bank może to zrobić zwyczajnie monitorując blockchain. Jeżeli to nie nastąpi w ciągu powiedzmy 3 dni, bank odsyła kasę na rachunek wpłacającego.

Dodatkowo na stronie banku mógłbyś sprawdzić czy dany nr konta, który podał ci sprzedawca BTC jest rachunkiem akredytywy a nie zwykłym rachunkiem.

Bank sam w sobie nie uczestniczy w obrocie BTC, a jedynie uwalnia Ci środki gdy na blockchainie zaistnieje określone zdarzenie.
Ty jesteś bezpieczny, bo dostajesz pieniadze z góry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kupujący jest bezpieczny, bo bank zwróci mu kasę jeżeli nie dokończysz transakcji w zgodny z umową sposób.
BTC nigdy nie trafia do żadnej trzeciej strony i jest wysyłane tylko pomiędzy waszymi portfelami.

Rola ewentualnej giełdy to prowadzenie orderbooka czy też systemu ocen kupujących-sprzedających (czy dokańczają transakcje).

Jeżeli jakiś mirek pracuje w jakimś banku, typu np. Spółdzielczy, i ma możliwość przestawienia tego pomysłu, to może warto spóbować, bo to jest spory kawałek finansowego tortu, a wszystkim bitkojniarzom taka usługa bardzo by się przydała.
  • 9
Najprostszym dla kogo?


@rysiekryszard: Najprostszym do implementacji i przez to bardzo bezpiecznym. Dla użytkownika również. Oczywiście któtkoterminowe spekulacje są nimożliwe w takim systemie.

Jakieś specjalne rachunki? Co mam za szajs #!$%@?ć?


Wszedłbyś na stronę banku i ze swojego konta, dwoma kliknięciami zleciłbyś otworcie akredytywy co by wygenerowało Ci nr rachunku, który podałbyś sprzedającemu.
@atari_XE: człowieku, mamy xxi wiek a nawet bezdomny w Europie ma w zasięgu telefon umożliwiający mu videoromwoy live z kimś po drugiej stronie globu w HD.

W tym czasie unia europejska wraz z pieprzonym euro ustanawia standard płatności sępa, który osiąga prędkości jednej doby jak elixir...

Bitch please... Amelcipwy teloscoin miażdży euro fiata cyfrowego.
@cyberpunkbtc: oj Cyber, Cyber a kartą to Ty płacił kiedykolwiek? przelewy nie są zaprojektowane do płatności instant, do tego są karty, przelewy są do większych kwot i zazwyczaj do regulowania rozliczeń między firmami, gdzie terminy płatności są min 7 dni
@atari_XE: ale płatności kartą służą do zakupów małych a nie transferów pieniężnych. Płatność kartą też nie dochodzi w momencie użycia, jedynie odbiorca dostaje potwierdzenie od Visy że dostanie od niej chajsu przy kolejnym rozliczeniu a Jak przetranferuje sprzedawcy ten chajsu Visa? #!$%@? przelewem sepa...

Weź #!$%@? się nie komromituj. #!$%@? Bangladesz. Ustanawianie jednego unijnego standardu transakcji z poprzedniej epoki. To #!$%@? gierek przy nich był tytanem nowych technologii