Wpis z mikrobloga

@ZielonyGandalf: Piękne. Doskonale tu słychać, że uszaty jest w stanie się wypowiadać dość płynnie i w miarę poprawnie (m/w jak w 2014), ale na gniotach jest zwykle tak napruty, że piłuje tylko te swoje pijackie echolalia i niewiele więcej.

Sam kiedyś byłem zwolennikiem teorii, że po wypadku coś mu się poprzestawiało, ale prawda jest taka, że ten typ po prostu jest non stop #!$%@?, nawet jak wchodzi w fazę młodego ojca