Wpis z mikrobloga

#pytanie #niewiemjaktootagowac
Wróciłem do domu, zjadłem 6 kanapek, zjadłem pół kilo bobu, jem drugie jabłko i zastanawiam się czy zanim zjem pół litra lodów na deser, powinienem odgrzać sobie fasolę po bretońsku, czy raczej postawić na kolejne kanapki.

Czy to jest ten mityczny głód wiedzy, czy może zwykły prozaiczny tasiemiec?
  • 5
@kisieloovy: tylko brzmi. Jeszcze miesiąc temu miałem podobne wątpliwości (wtedy to raczej była fobia). Był to akurat okres kiedy w biedronce można było kupić tanie gruszki konferencja (czy jakoś tak. Ważne, że prosto ze sklepu były miekkie, słodkie i soczyste. Kupowałem po kilka kilogramów przy każdej wizycie). Uwielbiałem je, ale jednocześnie codziennie rano jadłem pół litra mleka+otręby pszenne+otręby owsiane+płatki ryżowe+płatki jaglane a w ciągu dnia pół litra zimnego mleka plus białko.