Wpis z mikrobloga

Moim wybranym zadaniem było popływać o zachodzie słońca w morzu. Wsiadlem w samolot i po niecałej godzinie lotu byłem w Gdańsku. Popołudniem wybrałem się na plażę, tam zastał mnie widok gorącego piasku, spokojnego morza i jakiegoś brunatnego gówna rozwalonego wzdłuż brzegu. Poszturchalem to kijkiem, wypytalem i dowiedziałem się że to sinice i mam ich nie ruszać bo #!$%@?ą mi nogę. Nie poplywalem, przegrałem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#mirkowyzwanie
  • 5
@galian: bo Gdańsk to nie morze. W morzu miało być :) W Gdańsku jest tylko zatoka. Proponuję jakieś 50-60km na północ od Gdańska: Karwia, Dębki, półwysep helski. Odradzam natomiast Władysławowo (tłumy), Ostrowa i Jastrzębią Górę (tam trwają prace nad umocnieniem brzegu, bo wymyło plażę)