[cezu1]

Mirki, mam małą łódkę wędkarską i potrzebuję odnowić spód. Po łebkach, aby wyglądała lepiej niż aktualnie. Robił ktoś taki zabieg? Mam zamiar zeszlifować wszystko papierem 80/100 a na to pędzlem topkot. Bez szlifowania i polerowania.

Czy ktoś ma jakieś rady? #wedkarstwo #malowanie

[Fanatix]

@cezu1 ma tylko wyglądać czy będziesz tego używać do pływania?

[cezu1]

@Fanatix: Ma to pływać. Łódka jest szczelna, laminat nie jest popękany, wyszczerbiony. Muszę ją tylko odnowić.

Farby antyporostowe nie wchodzą w grę, łódka jest wyciągana z wody. A budżetowo i po łebkach ma być zrobione, bo łódka używana jest może 10 razy w roku.

[NaebanyMistrzu]

@cezu1: tylko farba Jotun, dokładnie to HARDTOP XP. Więcej tutaj: https://jotun.olicondelta.pl/

Odpuść sobie topkot, gdyż na spód daje się jak już to zelkot, bez zawartości parafiny. Ponad to szybko ci zżółknie i po sezonie będzie wyglądać jak kupa.

[cezu1]

@NaebanyMistrzu: SUper dzięki za informację, już czytam o farbie JOTUN i POLREN (te dwie pojawiają się najczęściej). Jednak mam jeszcze pytanie. Jak z przyczepnością do starego żelkotu ? Jeżeli wszystko oszlifuję papierem P100, oczyszczę i odtłuszczę to nie będzie problemu z przyczepnością?

[NaebanyMistrzu]

@cezu1 wystarczy papier 120. Byle matowe było.