Aktywne Wpisy
Andrzej2035 +377
Za każdym razem jak przyjeżdżam do tego wspaniałego kraju, dochodzę do wniosku że na autostradach powinienem być jeden wielki radar odcinkowy. To jest patologia co się tu dzieje. Ilość imbecyli i frustratów, którzy robią dyskotekę długimi jadąc 5 metrów za tobą, bo Wielki Pan musi #!$%@?ć, a Ty plebsie co wyprzedzasz tiry 120 na ograniczeniu do 120 masz mu zjechać, to jakaś abstrakcja. Wczoraj jeszcze trafił się podwójny, zajechał drogę i zaczął
KingaM +152
#kingagrzebiewsmieciach #smieciogrzebstwo no i dzisiaj już w pierwszym śmietniku zapas witamin z warzyw na cały tydzień, piona z ochroniarzem i dwoma grzebiacymi zbita, pora ratować przed zgniciem dobre jedzenie i obrzydzać normików #gotujzkinga będziecie mlaskać z zachwytu nad dobrym obiadem jak się to obrobi i przerobi
Szukam niezobowiązującego tytułu MMORPG, tj:
- takiego, przy którym nie trzeba spędzać kilku godzin dziennie bo zazwyczaj czasu nie mam;
- nie jest konieczna przynależność do gildii (patrz wyżej - brak czasu, a w gildiach z reguły jednak wypadałoby być aktywnym),
- w głównej mierze nastawiona na grindowanie,
- taka, która pójdzie na sprzęcie napędzanym paliwem z buraka cukrowego (celeron 1037u tudzież celeron n3350 lub mobilnej i5 3gen + HD Graphics 4000)
Myślałem nad powrotem do Tibii, ale pod moje wymagania to szkoda hajsu na kupowanie PACCa na 30 dni, jeśli będę grać w tym czasie łącznie nie wiem, z tydzień. OTSy aktualnie mnie nie satysfakcjonują, większość to exp x99378483, a przydałby się nieco mniejszy rate jednak.
Robiłem też podchody do Albiona, ale nie wiem, czy to odpowiedni tytuł dla niedzielnego gracza.
Polska Dynamiczna Gra raczej też odpada z racji turowego systemu walki, który też mało mi leży.
Pomożecie?
#mmorpg
3 godziny grałem i dało radę xD
-w głównej mierze nastawiona na grindowanie,
to się wzajemnie nie wyklucza xD?