Aktywne Wpisy
Maczuga_Herkulesa18 +164
Dzisiaj wyjazd firmowy więc jak zwykle obrączka zjeżdza z palca i czas na zabawe z Julkami lvl 22 z działu sprzedaży :) Raz się żyje #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Fandolores +75
Naszła mnie taka myśl. Znacie jakieś mało spotykane lub nietypowe nazwiska? U mnie na osiedlu jest dziewczyna która z panny miała Kot, a wyszła za chłopaka który się nazywa Mruczek i została przy dwuczlonowym nazwisku Kot-Mruczek. Chyba całe życie na siebie czekali xD znam też osobę która miała na nazwisko Szczur, poznał kobietę swojego życia, ale dała mu ultimatum że musi zmienić nazwisko, bo nie wyjdzie za Szczura i zmienił na Szczurkowski
Teoria teorią, a praktyka jednak potrtafi mocno się różnić od teorii.
Głównie skorzystają ci co już są zatrudnieni i mają "twarde" (czytaj - bezterminowe UoP) umowy u normalnych pracodawców.
W większości przypadków jednak skorzystają na tym... pracodawcy. Po prostu zaproponują wam mniejsze stawki brutto.
Tak naprawdę w niewielkiej ilości branź w ogłoszeniach o pracę podaje się kwotę brutto. Taką formę podaje się głównie w IT, bankowości i innych niszowych branżach, gdzie się wymaga posiadanie wysokich kwalifikacji. A nawet tacy będą kosić wasz zerowy pit, bo już widzą w tym okazję do oszczędności.
Jednak większość młodych ludzi zatrudnia się w np gastronomii, handlu (np żabki, sprzedaż lodów, bary) i t.d., a tam się podaje stawkę godzinową netto. I tu ona nie wzrośnie w ogóle.
Już w środowisku małych pracodawców jest temat szeroko dyskutowany, i opinia jest zgodna - pracodawcy będą proponować takie same stawki netto, lub brutto się zmniejszą o ten pit, a to również wygeneruje oszczędności w "kosztach pracodawcy", czyli efekt oszczędności pracodawcy będzie wyższy niż sam PIT.
Pisać o szczegółach można dość długo więc nie będę was zamulać, ale chciałem tylko podkreślić że jest to jeden z najbardziej debilnych pomysłów naszego rządu. Prawdziwym beneficjentem jest pracodawca, a nie pracownik. Dlatego nikt tego tematu głośno nie podnosi. Słowem, jest to de facto gówenko ładnie owinięte w pastę przedwyborczą. Ale co tam, młodzi i tak to łykną bo to ładnie wygląda, ale mało kto się zna na tym skomplikowanych systemie struktury podatków. A nawet po czasie nie potrafią ocenić efekty, bo są mocno ukryte w przepływach pieniężnych których pracownik w ogóle nie widzi.
Jednak i tak znając życie pójdziecie i będziecie na ten cały syf głosować :D
#pieniadze #podatki #zarobki #pit #pracbaza
Komentarz usunięty przez autora
podwyzszaja podatki - zle bo podatki podwyzszaja i wszyscy zaplacimy wiecej
obnizaja podatki - zle bo obnizaja i skorzysta na tym nie pracownik a firma.
A nie przyszlo Ci do glowy, ze moze np. mlodym ludziom prosto po szkole bedzie latwiej odnalezc sie na rynku pracy bo pracodawcy beda chetniej takich zatrudniac?
Proponuje nic nie zmieniac - by dogodzic wszystkim.
Teraz przejdźmy do sedna. Z perspektywy rządu pomysł nie jest debilny!! Przekupuje wyborców, którzy mogliby się najbardziej przyczynić do tego, żeby jakaś alternatywna partia weszła do sejmu.
Przestalem czytac. Zakop.