Wpis z mikrobloga

Dzienniki pirackich kapitanów - 27 VI

Link do folderu z zasadami, mapą i dziennikami

*

Ławica Potępionych

Pozycja: 20N 73W, Tortuga

Ster kosztował dość dużo, bo 27 dublonów, ale jest taki, jak chcieliśmy: ma zdobienia i jest obity czerwoną skórą. Ponadto zdecydowanie polepsza zwrotność Long Johna.


Qiangshe najpierw nie chcieli nam nic mówić o mapie i podbili ofertę do 40 dublonów. Z rozmów wywnioskowaliśmy jednak, że oni tak naprawdę sami nie wiedzą, czym jest ta nasza mapa. Wiedzieli tylko, że mamy COŚ, bo COŚ INNEGO (co oni posiadają) ich do nas przywiodło. Współpraca ich nie interesuje, bo ich zdaniem mamy niewiele do zaoferowania.


Cała załoga jest zdrowa.

*

Hieny Morskie

Pozycja: 26N 76W, na wschód od Bahamów

Zakupiliśmy od ludwisarza 6 armat za 27 dublonów.


Spośród kurtyzan ani jedna nie chciała się do nas przyłączyć.


W drodze napotkaliśmy bardzo silny angielski galeon, który od pierwszej chwili rozpoczął ostrzał. Udało nam się uciec z zasięgu jego dział, ale podejrzewamy, że nas ściga.

*

Rzepakowa Armada

Pozycja: Pozycja: 20W 73W, Tortuga

Galt w dalszym ciągu chce naszego głosu i cieszy się , ale zebrał już dość zainteresowanych, by obniżyć ofertę: teraz daje tylko dziesiątą część potencjalnego skarbu. Za to nie widzi nic przeciwko stanowisku wicekróla.

Za to kupiliśmy informację o angielskim statku niewolniczym, który właśnie sprzedaje cały swój ładunek w okolicach Św. Marty (11N 74W). Kosztowało nas to nasze ostatnie dublony i obite pyski dwóch naszych marynarzy.

Ostatni chory załogant wyzdrowiał.

*

Krwawe Kapelusze

Pozycja: Pozycja: 36N 71W, wody na wschód od Wirginii

Hiszpanie wystraszyli się i wysłali nam szalupę, na której była jedynie skrzynia z 80 dublonami.

Shrek jest zdrowy/a.

*

Załoga Guliwera

Pozycja: 19N 77W, wody pomiędzy Kubą a Jamajką

Napotkaliśmy angielski statek pasażerski, całkiem ładny. Wołaliśmy o pomoc we wszystkich językach świata (również w tych, których nikt z nas nie zna) i skakaliśmy jak małpy, żeby było nas widać zza burt. Fredo postanowił nawet rozpalić ognisko sygnałowe na pokładzie, które nieco nadwątliło zapas naszych lin. Wywiesili na masztach jakąś flagę. Szkoda, że nie umiemy ich czytać.

Don Awerage wyzdrowiał.

*

Las Nutrias de la Cuna

Pozycja: 10N 66W, Caracas.

Znalezienie kupca na zwykłe towary handlowe nie było trudne. Dostaliśmy za nie 134 dublony.

Braun, Kuternoga, Mathias i trzej majtkowie są wciąż ranni.

*

Teraz każda załoga ma prawo zgłosić swojego kandydata na króla piratów. Za cztery dni (czyli w następnej turze) odbędzie się głosowanie.

*

Formularz deklaracji akcji.
Na deklaracje czekam do niedzieli, godz. 20:00.

Załogi:
- Hieny Morskie
- Rzepakowa Armada
- Krwawe Kapelusze
otrzymują dodatkową akcję

#piracifabularnie
A.....k - Dzienniki pirackich kapitanów - 27 VI

Link do folderu z zasadami, mapą i...

źródło: comment_DZVkjUQNjLryc2qX7DCrWoF7eT5q6xDK.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Aspirrack:

Kapitan Łysobrody

Widział jak Galt bez Złota zbiera wokół siebie sprzymierzeńców i postanowił wykorzystać tę okazję, żeby trochę się zorientować w sytuacji

A powiedz mi drogi Galcie - zagadnął podchodząc - kto już uwierzył w twoje możliwości zdobycia skarbu? Kogo to przekonuje, żeby to na ciebie głosować?
  • Odpowiedz
Kapitan Łysobrody – potencjalny kandydat na Króla Piratów

Łysobrody stał w tłumie piratów zbierających się na wiecu. Wielu z nich piło i jadło. Wszędzie było słychać śmiechy i okrzyki radości, w końcu to wiec, święto pirata. A że król umarł? Cóż, kolejna to okazja do tego, żeby się zebrać i napić. Nie wiedział ilu jest chętnych, żeby objąć to stanowisko, ale do głowy przyszedł mu pewien pomysł. Przecież to proste! Zostanie królem, pierwszy Czeski król piratów. Ewenement na skalę światową!

Drodzy kamraci piraci! - zawołał do tłumu - Przyjaciele! Wszyscy wiemy po co się tu zebraliśmy, każdy z nas ma oczekiwania i ochotę coś powiedzieć lub coś zrobić w związku z zaistniałą sytuacją. Wiem, że nie wszyscy jeszcze przybyli, ale organizować trzeba się zacząć już! Tu i teraz.

Każdy
  • Odpowiedz
Łysy Flint - bosman Long John

Hej psubraty powiadam wam że nie ma zacniejszego jak i mocarniejszego człeka na króla jak Łysobrody! Sam na własne oczy widział żem nieraz jak samiuśki uzbrojony tylko w swe wielgachne jak bochenki chleba pięści kapitan Łysobrody powala jednym ciosem wieloryba! A i rekiny na sam widok czmychaja gdzie pieprz rośnie!

Jak morze długie i szerokie nie ma kapitana któremu mógł bym tak ufać że i mu
  • Odpowiedz
  • 7
Hattori Hanzo

Jak lew jest królem dżungli tak Łysobrody musi zostać Szogunem. Pływając z nim widziałem skrzynie pełne łupów i złotych dublonów. Sam widziałem jak na sam widok groźnego błysku jego czoła statki wywieszały białe flagi. Jak brytyjska Royal Navy uciekała do portu na samą wzmiankę o Długim Johnie. Umarł król niech żyje król ! Król Łysobrody ! Rum dla wszystkich którzy są gotowi wypić jego zdrowie !
  • Odpowiedz
@Queltas
Fredo, nieco zjarany tłumacząc załodze swoje poglądy na temat króla piratow

Dość niesprawiedliwości! Nie może być tak, że jedni piraci egzystuja poniżej minimum armatowego, a inni mają tyle armat że nie ma kto z nich strzelac! Dość wyzysku klasy taranujacej! Nie może być tak że jedni za klikanie w klawisze dostają złoto, a inni taranujac okręty tracą armaty!

- Jakie klawisze #!$%@??! Szefie mogę mu
  • Odpowiedz
@Stah-Schek:
Franek Trojnogi:
Taaaak, dobrze gada! "5 Karłowskiego" Furiona to odpowiedź na te nieudolnie rządy poprzedniego króla! Program 500+ armat ma szansę nam pomóc!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Queltas:

Mokebe z Senegalu

OOO! UUU! Kapitan Łysobrody być największa przepirat. On być silny jak stara wieprz, wściekły jak rekin, mieć głowa wielka jak tawerna, mieć najlepsza statek Lonk Dżion pod pełnymi żaglami, być szybka jak konie w galop, a jego łysina być piękna jak niebo nad nami.
Jego słuchać duchy i demony! OOO! UUU! Jeden dzień przyjść szaman do kapitan Łysobrody i powiedzieć: "Ty daj złoto, bo ja rzucić
  • Odpowiedz
Lucinus Ryewheat

Siedział spokojnie, wysł#!$%@?ąc co to kolejnych wywodów. A to proponują jakiegoś przychlasta, co chce opodatkować wszystko i #!$%@? wie co jeszcze. A to krasnoludki z dupy wzięte oferują rozdawnictwo na nieznanym dotąd poziomie, które nawet największe skarby świata roztrwonią. Dodatkowo nie ma, tak naprawdę, dobrego kandydata, który przejmował się prawdziwym problemem Karaibów - niedożywionych rolników, którzy z utęsknieniem patrzą za deszczem i martwią się, czy wystarczy im plonu do pierwszego.

Powoli popijał rum, obserwując zebranych. Westchnął pod nosem, wstał i zaczął mówić:

-
  • Odpowiedz
@Onde: Ruska morda i samogonowy opar wyprzedzały sławę Pistoletova. Znany z bitności oraz golizny pirat z Rosji, tym razem był ubrany. Tielenaszka, kapelutek oficyjera, portki. Na zebranie wparował modnie spóźniony, z antałkiem wielkości kapitańskiego bebecha, a który miło chlupotał od alkoholu wysokich procentów. Na ramieniu taszczył szmatę, rozwieszoną pomiędzy dwoma kijkami, wzbudzając niemałą ciekawość pirackiej braci. Skłonił się ładnie i wypalił do przewodniczącego:
- Ja w sprawie pumy..
Zaskoczony pirat, najstarszy stażem i wiekiem odparł tylko:
- Jakiej, #!$%@?, pumy?
- Tej co ma jaja z gumy!
Przy rechocie pirackiej braci usiadł na zydlu.Postawił transparent pod jedną z ścian pomieszczenia, rozpościerając wielki napis #!$%@? W DUPĘ ŁODZI, TEJ #!$%@? NIC
  • Odpowiedz