Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czasem przeglądam tag #anonimowemirkowyznania czytam historie mirasów z perspektywy jednak trochę #przegryw lvl 23 - niewielkie doświadczenie z dziewczynami.
Często pojawiają się historie, w których różowa przedstawiana jest ze złej strony, że na kasę leci, na wygląd patrzy, roszczeniowa itd. Serio - mnie to bawi! Nie dlatego, że nie macie racji, nie dlatego, że wam zazdroszczę lub podbijam sobie ego wasza krzywdą. Nic bardziej mylnego ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Posiadam spore rodzeństwo, w tym siostrę, która jest o 2 lata młodsza ode mnie (niecałe 2). Wygląd? Śmiało 10/10 (pod warunkiem, że spędzi pół dnia [nie, nie przesadzam] malując sobie ryj) bez makijażu ocena spada w dół... 8/10. Skończyła szkołę średnią, ale od 2 lat nie robi absolutnie nic. Nie studiuje, bo... za słabe wyniki z matury, bo brak realnych zainteresowań, bo brak kasy od starych, blablabla. Takie typowe wymówki. Praca? XD Próbowała w kilku firmach, ale oczywiście kończyło się to na kilku dniach, ponieważ pracodawca nie był zadowolony z jej ,,efektywności". W domu również nie robi nic, nie pomaga rodzicom W NICZYM, bo cały dzień maluje mordę i paznokcie. Chyba robi to naprzemiennie XD. W miedzy czasie zdąży mnie powyzywać, od ,,pedała bez dziewczyny"
Ja choć pracuję, w domu staram się pomagać. Ofc. nikt nie prosi mnie o gotowanie czy pranie... (zresztą, przyznam się szczerze, że w to byłbym słaby) ale prace w ogrodzie, ojcu ze samochodem... czy po prostu, pomóc mu z jakąś naprawą - jak najbardziej. Nie podskakuje, grzecznie spędzam czas w swojej piwnicy odkładając zarobione hajsy (jakieś 3 - 3,5k miesięcznie [zależy od ilości przepracowanych godzin])

W czym mam problem? Właściwie hej, dlaczego cię boli dupa?

Otóż siostra ma chłopaka, od 3-4 lat. Typ jest jej zupełnym przeciwieństwem. Pochodzi z duużo bogatszej rodziny, inteligentny, ZARADNY, pracuje, a raczej #!$%@?! Jedyny jego mankament to uroda. Taki mocno średni xd żeby nie napisać - brzydki. Kiedy koleś dostał urlop, zamiast spędzać czas bawiąc się, relaksując... WYKORZYSTUJĄC ten czas na odpoczynek... co zrobił? Wyjechał na sezonówkę za granicę i... NADAL #!$%@?Ł. WOW. Co w tym czasie robiła moja siostra? Oczywiście nic. Jednak brak rozrywki dał się jej we znaki. Po... około tygodniu, zaczęła wychodzić wieczorami z domu, niby ,,do koleżanki" Raz wracałem ze sklepu wieczorkiem, widziałem jak wsiadała do samochodu jakiegoś chłopaka, który ewidentnie na nią czekał w znaczniej odległości od domu (żeby nie było widać) XD
Zlałem to, bo co mnie to w sumie obchodzi...

Teraz najlepsze XD
Związek na poważnie, więc czasem ten chłopak przychodzi do nas. Czasem przychodzi też jego siostra, która ma bardzo podobne ,,zainteresowania" co moja. Okej, ale co w tym złego zapytacie?
OTÓŻ cała JEGO rodzina uważa, że typ złapał pana boga za nogi XD Serio! Są tak zadowoleni z mojej siostry, a jak ją zachwalają, komplementują! A jak ładna, a jak fajna, a jaka mondra! JEZU! CO ZA FARCIARZ XD Chcą się zesrać.Tę opinię podzielają oczywiście jego starzy. Natomiast moja rodzina (rodzice + młodsze siostry, tak mam ich kilka) uważają, że mimo wszystko STAĆ JĄ NA KOGOŚ LEPSZEGO XDDDDDD naprawdę! Wnet kazaliby mu całować nas wszystkich po niepodtartych dupach, że w ogóle... ma zaszczyt umawiać się z nią i tutaj przychodzić. Wiele razy mu to sugerowali XD

Co było głównym powodem napisania tego przydługiego wysrywu?
Wracam z pracy, pytam się wszystkich (jak zwykle) ,,będziecie potem zamawiać jakieś żarcie?" Grzecznie zadałem pytanie. Wszyscy coś chcieli, okej - będą gratisty ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wszyscy! poza omawianą bohaterką. Ewidentnie zabolała ją dupa i w odpowiedzi usłyszałem tylko ,,hahaha, w dupie mam to niedobre żarcie dla biedaków, o 19 jadę z Krystianem do restauracji i będę jadła takie rzeczy, jakich ty nigdy nie jadłeś i nawet złotówki za to nie zapłacę, pedale"

... Czy ta sytuacja jest wyjątkowa? Szczerze... myślałem, że tak. Jednak czytając różne wyznania mirków uznałem, że nie. W społeczeństwie panuje ogromne przeświadczenie, że to chłopak ma się bardziej starać (dużo bardziej), że powinien wozić dupę księżniczki (najlepiej spoko samochodem, żeby czasem obciachu na wsi nie było), że ma za nią płacić, a ona musi tylko dobrze wyglądać, pachnieć, i na końcu dobrze zrobić loda.

Ja niestety mam inne zdanie, które może na wykopie przy odpowiednim targecie ludzi, znalazłoby uznanie. Jednak w środowisku... PRZECIĘTNYCH ludzi (grażyn i januszy zwłaszcza), lepiej nie mówcie, że wymagacie od laski, by na spotkaniach to ona płaciła za swoje zachcianki.

PS: Raz zabrałem jej telefon. Znając wzorek do odblokowania jej fona zamknąłem się w łazience i czytałem wiadomości na messengerze. Beciaków orbiterów, frajerów, a może ludzi, którzy po prostu chcą zaruchać i odwalają jakieś popaprane akcje było wielu. Na siłę pisane wiadomości, byle księżniczka nie czuła się zaniedbywana, znudzona. Flirt. W zamian, krótkie odpowiedzi w stylu ,,aha, okej, może, ty coś wymyśl"

Powodzenia w szukaniu miłości :P

#przegryw #stulejacontent

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 33
@bezbekpol: I co w tym dziwnego/śmiesznego? Myślę, że po prostu kobiety mają dosyć bycia postrzeganym przez pryzmat tej grupki kobiet, które żyją w wyżej opisany sposób, stąd pod każdym takim zarzutem pojawia się osoba broniąca dobrego imienia kobiet. Też nie czułbyś się dobrze, gdybyś był wyzywany od pedofili i gwałcicieli, tylko dlatego że jesteś facetem.
@SkrytyZolw: absolutnie nie mam z tym problemu. Generalizowanie nie jest niczym złym pod warunkiem, że dana osoba nie wyzbywa się przy okazji myślenia. Jak ktoś mi powie, że mężczyźni z reguły zdradzają, to nie mam z tym problemu, bo takie są fakty. Nie odbieram tego personalnie. Zakładam tez, że dana osoba nie posądza o to wszystkich mężczyzn, tylko tą ogromną cześć z nich, która tak postępuje. Podobnie jest w drugą stronę.
Jeśli tak jest to są oboje siebie warci, więc nie ma co go szkodować


@Liwiia: a mnie jest go trochę żal, że tak daje sobą pomiatać dla jakieś tępej strzały.