[tomkol]

#100polskichrapowychplytchallenge 8/100
Dzisiaj Chada - Proceder. Płyta ma już prawie 10 lat ponieważ premiera miała miejsce w czerwcu 2009 roku. Jest to pierwszy studyjny solowy album warszawskiego rapera. Płyta wypełniona jest charakterystycznym dla Chady ulicznym brudem. Bezkompromisowe teksty zapodane przez charyzmatycznego, już niestety świętej pamięci, rapera.

Osobiście nie byłem nigdy targetem dla tego typu rapu, ale ten album jakoś przyjąłem pozytywnie. Podobała mi się ta charyzma i ten brud płynący z wersów warszawiaka. Mimo że ciężko powiedzieć że Chada dobrze płynął na bicie lub że teksty były jakos ciekawie poskładane, to coś jednak w tej jego muzyce bylo. W późniejszych latach Chada był albo lubiany albo wysmiewany, ja mialem do niego szacunek za ten krążek, ale późniejsze jego twory już do mnie nie trafiały. Tak czy inaczej polecam sprawdzić, bo uważam że mimo wszystko płyta jest swego rodzaju klasykiem.
Moja ocena 7/10

#rap #muzyka #polskirap

[tomkol]

@tomkol:

[Renzov]

@tomkol: Krótko przed jego śmiercią dałem szansę albumowi z RXem. Gdyby chłop ogarnął chociaż w miarę przyzwoite podwójne, byłoby znośnie.

[tomkol]

@Renzov: to fakt. Dla mnie po prostu tą płyta to było jeszcze coś ciekawego, potem to wszystko się zrobiło już takie wtórne i na następnych albumach nie znajdywalem nic interesującego.