Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z #4konserwy, #neuropa lub #konfederacja zechciałby wyjaśnić na czym konkretnie polega problem z "ustawą 447" oraz skąd konkretnie wzięła się kwota 300 mld dolarów, które rzekomo miałaby zapłacić Polska?

Pełno o tym spamu straszącego jakoby już za chwilę Polska miała dostać rachunek do zapłaty. Jednak z tego co udało mi się dowiedzieć, to cała ta straszna ustawa sprowadza się do nałożenia na amerykańskiego Sekretarza Stanu obowiązek przygotowania raportu o stanie prawnym dotyczącym zwrotu mienia ofiar holocaustu, wypłaty odszkodowań tam gdzie zwrot jest niemożliwy oraz wykorzystania majątku ofiar, którego nie ma komu zwrócić.

Ustawa dotyczy przygotowania raportu, tyle. Nie zawiera żadnych "rachunków" czy "nakazów wypłaty", więc skąd 300 miliardów dolarów? Przede wszystkim zaś nie zobowiązuje i nie może zobowiązywać do niczego Polski, wszak prawo uchwalane przez amerykański Kongres nie obowiązuje w Polsce.

Tyle wynika ze znalezionych przeze mnie konkretów. Być może coś przeoczyłem, ale zanim zacznę bić w tarabany chciałbym się dowiedzieć konkretnie dlaczego w ogóle powinienem. Uważny czytelnik zauważył podkreślanie słowa "konkrety". Zrobiłem to nieprzypadkowo: nie interesuje mnie spiskowa beletrystyka, tylko informacja oparta na wiarygodnych źródłach, np. cytatach z samej ustawy, ich interpretacjach wykonanych przez jakiegoś niezależnego fachowca itp.

  • 67
pytałem wielokrotnie jedyna odpowiedź to minusy pod znaleziskami, lub hurdur żydzi.

@Zuben: tutaj podobnie: jeden wyprodukował jakieś emocjonalne przemówienie o spiskujących żydach, drugi "udowadniał" żydowski spisek linkując do blogowej notki o żydowskim spisku.

Śmieszne i straszne.
@Dolanthesniffer: jeszcze a propos "pasujących źródeł".

Wyobraź sobie, że rozkręcam gównoburzę jak to w Polsce ateiści są prześladowani, bo za bycie ateistą grozi 30 batów. Ty w tę bzdurę nie wierzysz i prosisz o dowód.

Które odpowiedzi zaakceptujesz:
a) link do artykułu na portalu ateistów wyklętych, w którym autor opowiada o batożeniu ateistów
b) pdf prawomocnego orzeczenia sądu skazującego ateistę na 30 batów
c) moje wynurzenia o spisku katolików
d)
@oenir: ja bym zadał inne pytanie na twoim miejscu. Skoro ustawa 447 to nic takiego, to dlaczego mówienie o niej wzbudza taki popłoch wśród mainstreamowych polityków.
@oenir: przykładem popłochu może być albo brak relacji w mediach na temat protestu anty-447 albo przekręcanie znacznie tego wydarzenia. Można też zaliczyć zamilczenie konfederacji (jako jedynego z dużych ugrupowań które o tym mówi).

Popłoch nie zmienia ustawy, ale jeśli ta ustawa nie znaczy nic, to dlaczego politycy nie chcą aby społeczeństwo się o niej dowiedziało?
chcesz mi powiedzieć, że jeśli politycy nie zajmują się nieistotną ustawą, to jest to dowód na jej gigantyczne znaczenie?


@oenir: Tak działa ich logika wszystko potwierdza że mają racje.
@oenir: w takim razie mogliby oficjalnie zdementować aby nie przekonywać ludzi do konfederacji. A oni tematu unikają z premedytacją. To moim zdaniem coś znaczy.

Jeśli będziesz o coś oskarżony, to zamiast zdementować to zignorujesz i pozwolisz się osądzić i skazać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zuben: no ok, ale chyba są jakieś granice? Patrz niżej :)

oni tematu unikają z premedytacją. To moim zdaniem coś znaczy.

@FLAC: na tym samym posiedzeniu Kongresu uchwalono 441 innych aktów prawnych.
o ilu z nich wypowiedzieli się polscy politycy?
jakie doniosłe znaczenie dla Rzeczypospolitej Polskiej ma nowelizacja ustawy o wędkarstwie rekreacyjnym (PL 115-405) albo utworzenie urzędu pocztowego przy ulicy 35 West Main we Frisco, Colorado (PL
@oenir: to oczywiste że przepychają ustawy masowo, przecież nie będą trąbić wszem i wobec że dany dzień jest specjalnie zarezerwowany tylko dla 447.

Sprowadzasz dyskusję do absurdu, specjalnie. Urząd pocztowy nie jest formą nacisku obcej władzy czy grup na nasze państwo. Chcesz argumentów a sam dajesz bzdurne przykłady.
oczywiste że przepychają ustawy masowo, przecież nie będą trąbić wszem i wobec że dany dzień jest specjalnie zarezerwowany tylko dla 447.

@FLAC: zupełnie nie o to chodzi. Napisałeś, że o gigantycznym znaczeniu tej ustawy świadczy "popłoch polityków" objawiający się "milczeniem", podczas gdy "milczą" o praktycznie wszystkim co przechodzi przez amerykański Kongres.

To jak w końcu, "milczenie" ma znaczenie, czy go nie ma?

Sprowadzasz dyskusję do absurdu, specjalnie

O nie mój drogi,
O nie mój drogi, do absurdu sprowadziłeś ją Ty, stwierdzając, że milczenie polityków o nieistotnej ustawie jest oznaką ich popłochu i dowodzi jej gigantycznego znaczenia.


@oenir: w takim razie ponawiam pytanie. Dlaczego nie prowadzą działań mających na celu zdementowanie tego fermentu i zatrzymanie spadku poparcia i wzrostów "szuralicji" która między innymi na tym buduje swoje poparcie. I nie mów że te 5-7% nie ma znaczenia, bo to może im odebrać większość,
Dlaczego nie prowadzą działań mających na celu zdementowanie tego fermentu

@FLAC: nie wiem, ale jakbym miał zgadywać to dlatego, że "ferment" istnieje tylko na niszowych, oszołomskich portalikach i/lub z badań fokusowych wyszło, że aktualnie gorącym tematem są geje i księża. Wiem natomiast, że "milczenie" nie dowodzi absolutnie niczego, bo "milczą" o praktycznie wszystkim wyprodukowanym przez Kongres.

Przy czym należy pamiętać, że przyczyna "milczenia" nie ma najmniejszego znaczenia: doszukiwanie się w niej
@FLAC: zresztą, to jest mój wątek i to ja zadaję pytania ( ͡ ͜ʖ ͡)

1. który fragment ustawy stwierdza, że Polska ma cokolwiek komukolwiek płacić?
2. który fragment ustawy określa wysokość rachunku do zapłaty?
3. gdzie, poza głową Michalkiewicza, istnieje rachunek dla Polski na 300 miliardów dolarów?
4. od kiedy ustawy amerykańskiego Kongresu są jednym ze źródeł obowiązującego w Polsce prawa?
5. gdzie mogę zapoznać
Ale problem nacisków ze strony izraelskiej do spłaty "zobowiązań"


@stjimmy: A o co konkretnie chodzi? Jakich "zobowiązań"? Bo mnie się zdaje, że nie chodzi o żadne "zobowiązania", tylko o restytucję mienia obywateli Izraela, którzy są spadkobiercami tych, którym to mienie państwo polskie zabrało (acz nie bezpośrednio). Innymi słowy, Henszel Minc miał fabrykę, fabrykę skonfiskowali Niemcy, Henszel Minc z najbliższą rodziną zginął w Bełżcu, w 1945 fabrykę przejęło państwo polskie. W Izraelu
Jakich "zobowiązań"?


@Andreth: ale ja do mienia spadkowego nic nie mam - nie do tego się odnoszę przecież. I tego typu roszczenia mogą być dochodzone przed sądami, jeśli ktoś ma odpowiednie dokumenty.
Mój post odnosi się jedynie do mienia bezspadkowego i wypłat w ich sprawie
@oenir: miałem piękną wysmażoną odpowiedź, ale mi strona przeładowała, a nie chce mi się tego pisać znowu, tedy na szybko polecam tylko twojemu przemyśleniu trzy sprawy: cytat sekretarza kongresu żydów, "Ponad trzy miliony Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie pozwolimy (…) Będą słyszeli o tym od nas tak długo, jak Polska będzie istnieć. Jeżeli Polska nie spełni roszczeń Żydów, będzie „publicznie