Wpis z mikrobloga

@Ruzanka: Dziękuję bardzo , a z takich ostrzejszych akcji , których ostatnio na prawdę sporo się dzieje u nas w życiu to , jadąc autem udzieliliśmy pomocy pani która zasłabła kierując autem i wjechala w drzewo. Auto mialo kompletnie rozwalony przód ale kobiecie która prowadziła auto nic sie stało poważnego prócz tego że bolała ją szyja i plecy. Moja dziewczyna dotrzymała jej opieki do przyjazdu straży pożarnej i policji. Ile to
  • Odpowiedz
@Ruzanka: Ale co by nie było takie doświadczenia wiele uczą , czy to ranny ptaszek , czy wypadek ,teraz wiem chociaż jak sie zachować ,co robić i gdzie sie udać. Najważniejsze byc opanowanym. Pozdrawiam :D
  • Odpowiedz