Po paru prototypach w końcu doszedłem do idealnego kształtu gąsienic do czołgu. Teraz drukują mi się na całej powierzchni stołu pojedyncze ogniwka, i widzę dalej "problem" - po trochu kombinowaniu w cura... Na końcu każdego krótkiego odcinka druku głowica tak jakby się zatrzymuje i nadtapia koniec krawędzi, przez co robi się dość spory "glut", który muszę potem wyrównywać szlifem albo cążkami. Moja drukarka to Ender 3 jbc
Czy jest jakiś sposób, aby pozbyć się tego nadtapiania? Na fotce zaznaczyłem kółkami o co mi dokładnie chodzi. Może wydruk się wydawać całkiem "stopiony" ale w rzeczywistości powierzchnia jest całkiem matowa - to jest efekt od lampy błyskowej.
@Wasz_Pan: Szczerze? Jakoś tego wydruku ostro odbiega od tego co ender 3 potrafi. Jak patrze na te końcówki, od razu myślę, że masz problem z retrakcją + tak jakby flow był za duży. Nie wiem w jakim programie tniesz model, ale w Cura masz mega duży wybór opcji, gdzie możesz naprawdę zdziałać cuda jeśli chodzi o jakość. Daj więcej info to może coś uda się zdziałać.
@pioterzero: w tej chwili z kolei coś się porobiło że mam efekt "underextrusion" - czyli wypełnienia np nie dochodzą do krawędzi albo linie zewnętrzne krawędzi się w ogóle ze sobą nie stykają. Modele się drukują ale jest efekt siatki. Nie narzekam na to póki co bo to co wydrukuję to i tak leci pod skalpel, pilnik, szpachlę i czasem dwie warstwy farby i tych bolączek nie widać. Używam Ultimaker Cura -
@Wasz_Pan: Pierwszy problem o którym wspominasz może mieć dziesiątki powodów - najważniejsze to wyeliminować główne źródło niedociągnięć w druku na enderze 3 - rurka PETG w hotendzie może posiadać przerwę, przez co drukarka może mieć problem z prawidłową retrakcją czy wytworzeniem odpowiedniego ciśnienia, tak, aby flow 100% to naprawdę był 100%, a nie 70-80% momentami. Rozwiązań jest kilka. Najprostsze to rozkręcić bowdena (śrubkę która trzyma PETG w hotendzie od góry) i
@pioterzero: Dzięki za Pietrzaka - jakoś do tej pory na niego nie wpadłem :) będę zaciekle oglądał.
Drukuję przy standardowych ustawieniach - 200 C filament i 60 stół. Oryginalna podstawka stołu miała wadę - była wklęsła więc załatwiłem sobie lustra - w sumie mam 3 :P bo tak szklarzowi "opłacało się" pociąć i to za 2 dychy ;). Teraz z nałożonym wikolem zawsze wszystko się klei, nawet pojedyncze kropki - wcześniej
@Wasz_Pan: Wrzuciłem w drukarkę elementy, które podesłałeś. Muszę przyznać, że elementy są strasznie małe, a zaprojektowane dość szczegółowo, szczególnie miejsca styku z otworami w środku. Poleciałem w dwóch wariantach 0.2 mm oraz 0.1 mm. Prędkość jednakowa na 50 mm/s oraz 205 C hotend. Poniżej wrzucam zdjęcia. Przy 0.2 mm widać, że warstwa nie jest zbyt dokładna, na ostatnim zdjęciu jakość przy 0.1 mm jednak wypada znacznie lepiej.
@pioterzero: heh szczerze spodziewałem się że będzie to wyglądało o wiele WIELE lepiej u kogoś innego a tym czasem okazuje się, że nie ma tragedii ani u mnie ani u Ciebie :). Mam zestaw dysz od 0.1 do 1.0 ( ͡º͜ʖ͡º) ale raczej zostanę przy tym co jest ew. pokombinuję z temperaturami jeszcze i grubością warstw.
Najważniejsze, że działa po szybkim czyszczeniu i bez szlifowania
Po paru prototypach w końcu doszedłem do idealnego kształtu gąsienic do czołgu.
Teraz drukują mi się na całej powierzchni stołu pojedyncze ogniwka, i widzę dalej "problem" - po trochu kombinowaniu w cura...
Na końcu każdego krótkiego odcinka druku głowica tak jakby się zatrzymuje i nadtapia koniec krawędzi, przez co robi się dość spory "glut", który muszę potem wyrównywać szlifem albo cążkami.
Moja drukarka to Ender 3 jbc
Czy jest jakiś sposób, aby pozbyć się tego nadtapiania? Na fotce zaznaczyłem kółkami o co mi dokładnie chodzi. Może wydruk się wydawać całkiem "stopiony" ale w rzeczywistości powierzchnia jest całkiem matowa - to jest efekt od lampy błyskowej.
#druk3d #ender3 #drukarki3d #drukarka3d
Jak patrze na te końcówki, od razu myślę, że masz problem z retrakcją + tak jakby flow był za duży.
Nie wiem w jakim programie tniesz model, ale w Cura masz mega duży wybór opcji, gdzie możesz naprawdę zdziałać cuda jeśli chodzi o jakość. Daj więcej info to może coś uda się zdziałać.
Używam Ultimaker Cura -
Rozwiązań jest kilka. Najprostsze to rozkręcić bowdena (śrubkę która trzyma PETG w hotendzie od góry) i
Drukuję przy standardowych ustawieniach - 200 C filament i 60 stół. Oryginalna podstawka stołu miała wadę - była wklęsła więc załatwiłem sobie lustra - w sumie mam 3 :P bo tak szklarzowi "opłacało się" pociąć i to za 2 dychy ;). Teraz z nałożonym wikolem zawsze wszystko się klei, nawet pojedyncze kropki - wcześniej
Poleciałem w dwóch wariantach 0.2 mm oraz 0.1 mm. Prędkość jednakowa na 50 mm/s oraz 205 C hotend.
Poniżej wrzucam zdjęcia. Przy 0.2 mm widać, że warstwa nie jest zbyt dokładna, na ostatnim zdjęciu jakość przy 0.1 mm jednak wypada znacznie lepiej.
Zdjęcie1
Zdjęcie2
Zdjęcie3
Podejrzewam,
Najważniejsze, że działa po szybkim czyszczeniu i bez szlifowania