Wpis z mikrobloga

@kacper635: Każdy tak czasem ma, ale miałem w tym roku taki wspaniały mecz... nie zapomnę go nigdy. Pierwszy mecz z CR7 w składzie - gość nie grał nic, w 89 minucie strzelił mi farfocla na 1:2, oczywiście dabik i cała powtórka. Ja już zrezygnowany od środka zrobiłem akcję typu kick-off glitch - bramka na 2:2. Gość zbity z tropu, wznawia od środka, traci piłkę, przejmuję ją CR7, sam na sam, okienko,