Wpis z mikrobloga

Ostatnio ktoś pytał się o pozwolenie na kusze i zacząłem się zastanawiać. W uboice o kuszach wypisane jest tylko Art. 4.4

b) broń cięciwową w postaci kusz

i nie widzę nigdzie żadnych wyłączeń jak przy wiatrówkach. Czyli wygląda na to że każda kusza jest traktowana jako broń. Jednak czasami na rekonstrukcjach historycznych można zauważyć ludzi z kuszami. Czy jest to gdzieś indziej uregulowane, mają na to pozwolenia, zadekowali kusze(xD), liczą na rozsądek policji i prokuratury czy podlegają pod jurysdykcje wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego?

Wołam #bron bo znacie dobrze przepisy i #rekonstrukcjahistoryczna bo to wasza działka.
  • 3
@Waffenek:

Art. 16. 1. Osoba, która występuje z podaniem o wydanie pozwolenia na broń, jest obowiązana zdać egzamin przed komisją powołaną przez właściwy organ Policji ze znajomości przepisów dotyczących posiadania i używania danej broni oraz z umiejętności posługiwania się tą bronią.


Z tego rozumiem, ale mogę się mylić, to kusza jest traktowana jako kategoria broni i w ramach tej kategorii załatwiasz całą procedurę (członkostwo w odpowiednim klubie [łuczniczym], badania, egzamin).

Edit:
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Waffenek: Oni nie mają pozwoleń bo nie mają kusz. Oni mają 3 osobne części kuszy w trakcie transportu, a na turnieju żadna policja nie podejdzie bo przecież jak to ludzie tam by strzelali bez pozwoleń? Przecież to oficjalna impreza finansowana z urzędu miasta ( ͡° ͜ʖ ͡°)