Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w galerii Wroclavia w #wroclaw: w H&M przede mną w kolejce #madka z dzieckiem w wózku i z drugim trochę starszym pluje się do kasjera czy może gadać z kierowniczką. On ją woła, ta po chwili przychodzi. A ta madka z mordą do niej czy ta muzyka w sklepie musi tak ryczeć, bo jej #bombelek już 3 razy się budził i płakał!! "Przecież tutaj też są małe dzieci! Nie można coś z tym zrobić? Nie możecie tego ściszyć? Chyba by wypadało" Jak ta kierowniczka to usłyszała to trochę nie wiedziała co odpowiedzieć i odesłała ją do Biura Obsługi Klienta, bo ona tego nie ustala - co i jak głośno leci. Wyszła z pretensjami do całego świata, a kierowniczka widać, że skisła w środku, bo się zaczęła chichrać pod nosem.

Pomijam już fakt, że w całej galerii gra muzyka. Ciekawe czy do kierowców też ma pretensje, że za głośno jeżdżą, albo do wiatru, że za głośno drzewami szumi.

#logikarozowychpaskow #madki
  • 14
A ta madka z mordą do niej czy ta muzyka w sklepie musi tak ryczeć, bo jej #bombelek już 3 razy się budził i płakał!! "Przecież tutaj też są małe dzieci! Nie można coś z tym zrobić? Nie możecie tego ściszyć? Chyba by wypadało"


@Jurek_z_klanu: mogła grzecznie poprosić, wyjaśnić sytuację, a nie z mordą. Gdyby nie sposób w jaki to zrobiła to bym ją poparła.
@Jurek_z_klanu Prawdę mówiąc mnie ten czasem rozwala muzyka w tych sklepach, głowa pęka. Współczuję czasami pracownikom, cały dzień w hałasie. Plus w niektórych sklepach w kółko to samo...
@Jurek_z_klanu jak kiedyś pracowałem w sklepie sportowym na literkę m to sami mogliśmy sciszac lub podglaszac muzykę. Fakt faktem, musiała ona lecieć, bo jakby przyszedł tajemniczy klient to moglibyśmy miec #!$%@?.