Wpis z mikrobloga

Mam zmatowiały czerwony lakier akrylowy i za dwa, trzy miesiące góra pół roku oddaję go na polerowanie one step + konserwacja twardym woskiem, ale na ten czas chciałbym zamaskować utlenioną powłokę woskiem koloryzującym, więc czy używał ktoś takiego wosku? Jak wyglądają efekty naniesienia takiego wosku? Czy efekt koloryzujący występuje czy to jednak zwykły chwyt marketingowy? No i jak długo utrzymują się efekty naniesienia takiego specyfiku?

#autodetailing #kosmetykaaut #lakiernictwo #motoryzacja #kiciochpyta #pytanie
H.....r - Mam zmatowiały czerwony lakier akrylowy i za dwa, trzy miesiące góra pół ro...

źródło: comment_Fz6nI6PfLWyrAxAwRKSRhCJfiV317X3V.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
@HaleHortler: Faktycznie koloruje i wyglada nawet dobrze. Nie pamietam jak dlugo sie utrzymuje, ale jak mialem stara astre to wiosna/latem jak czyscilem i polerowalem sobie pod blokiem to tym czyms lecialem i wygladala slicznie :)
  • Odpowiedz
@panzerschokolade: Spokojnie, napisałem we wpisie, że za góra pół roku udaje się na korektę lakieru one step. Ten specyfik nie jest drogi. 33zł za 500ml więc raczej starczy na długo.

@Zdanio: Czyli jednak dłużej niż zakładałem. Liczyłem, że wytrzymuje do pierwszego deszczu.

@CoyJared: Dzięki za odpowiedź!

Panowie mam jeszcze jedno, ale już hipotetyczne pytanie. Gdybym nałożył ten wosk koloryzujący, a potem nałożył już jakiś twardy wosk
  • Odpowiedz
@HaleHortler: roboty tym tylko narobisz bo wchodzi to w każdy plastik i pory w lakierze. Jak chcesz żeby Ci lakier wstał bo jest zmatowiony od słońca to lepiej nawet pasta lekkoscierna na rękę to odświeżyć bo woski koloryzujące są nic nie warte. Za 33zl weź pastę tempo, ściereczki z auchan po 1zl i wosk formuła1 czerwony w puszce. To zestaw typowo handlarski ale jest lepszy o niebo niż ten koloryzujący.
  • Odpowiedz
@panzerschokolade: Po co mam robić polerkę własnoręcznie jak wyraźnie napisałem dwa razy, że za góra pól roku oddaję na korektę lakieru one step, a wosku chcę użyć tylko po to by na ten czas zamaskować ten zmatowiały lakier. ¯\_(ツ)_/¯

roboty tym tylko narobisz bo wchodzi to w każdy plastik i pory w lakierze

Hm, nie jestem profesjonalistą, ale każdy wosk wchodzi w pory lakieru, dlatego maskuje drobne ryski, prawda?
  • Odpowiedz
@HaleHortler: ten "wosk" jedynie co robi to zapycha lakier i nie koloryzuje. Wosk się kładzie na lakier wolny od zanieczyszczeń i zmatowien. Spytaj się mamy czy jak się maluję to kładzie puder na skore czy może daje najpierw podkład. To tak jakbyś najpierw posypal talerz pietruszka a na to klad resztę dania
  • Odpowiedz
@panzerschokolade: Zgadzam się z tym, że wosk kładzie się na lakier wolny od zanieczyszczeń, inaczej porysujemy cały samochód brudem i drobinkami piasku który jest na karoserii. Aczkolwiek czy wosk kładzie się na lakier wolny od zmatowień, to bym polemizował. Jeśli zmatowienia występują punktowo, to faktycznie może to źle wyglądać nawet po zaaplikowaniu wosku, aczkolwiek jeśli zmatowiała jest cała karoseria, to spodziewałbym się dobrego efektu, może nie tak dobrego jak w
  • Odpowiedz
@panzerschokolade: Jak na razie to Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem. W pierwszym wpisie zadałem konkretne pytania, a nie: "czy takie coś jest ok" - To po pierwsze.

Po drugie, dwa razy pisałeś bym zrobił polerkę, choć na samym początku w pierwszym wpisie wspomniałem, że w najbliższej przyszłości czeka mnie profesjonalna korekta lakieru one step, a ten wosk jest tyko chwilowym zamaskowaniem.
Potem w kolejnej wiadomości nie omieszkałeś znów wspomnieć o polerce tym razem po januszowemu pastą turbo i woskiem od formuły1.

Drogi kolego w moich pytaniach nie ma słowa na temat polerki, bo wiem, że jest ona nieunikniona, a sam wosk jest tylko T Y M C Z A S O W Y M zamaskowaniem zmatowiałego i wyblakniętego lakieru czego najwidoczniej
  • Odpowiedz
@HaleHortler: wosk nie maskuje tylko uwydatnia lakier. Jak jest gowniany to podkreśli to bardziej.
Pochwal się koledze któremu oddasz lakier na onestepa że tym smarujesz lakier przed polerką, doplacisz mu do glinki i nowych padów bo takie coś je zabije.
  • Odpowiedz
@panzerschokolade: Rozumiem mówisz to na podstawie swojego doświadczenia? Używałeś wosków koloryzujących? Jeśli tak, to dlaczego nie odpowiedziałeś na moje pytania w pierwszym wpisie?

Naprawdę, odpowiedź na moje pytania nie jest jakaś wymagająca, wystarczy czytać ze zrozumieniem.

Czy używał ktoś takiego wosku?
  • Odpowiedz
1Tak. Używałem.
2 lakier wygląda na zmulony
3a po tym koloryzujący cudzie powstają przebarwienia na lakierze od słońca. A plastiki brudza się nawet od pyłu z wosku
3b świetny jest tylko do 2-3 myc lub większych opadów deszczu.
4 koloryzowanie występuje i maskuje chologramy ale uwydatnia większe rysy
567nie polecam. Szczególnie jak oddajesz za jakiś czas lakier do specjalisty bo tylko roboty mu robisz i sobie większe koszta za tą prace
  • Odpowiedz