Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś wytłumaczyć #logikarozowychpaskow ?
Jakiś czas temu taki #rozowypasek ,którego nawet bym nie zauważył zaczął o---------ć szajs do mnie, typowe gadki i ruchy a byłem upizgany w 3 d--y, więc kapnąłem się, że jestem na randce w jej połowie.No niby spoko, odwiozłem ją pod dom, chciałem delikatne pomiziać albo daj buziaka to "Za szybko", kontakt się urwał.. Pomijając już takiego bekowe sytuacje jak tutaj opisywałem https://www.wykop.pl/wpis/39530631/moze-mi-ktos-wytlumaczyc-co-te-rozowepaski-mialy-w/ nie zdają sobie takie typiary, że skoro ze mnie łobuz to mam swój przebieg i jestem przyzwyczajony do dwu godzinnych znajomości kończących się tekstem "Mam moralnego kaca" , "źle, że się tak stało"? Nie zdają sobie sprawy, że skoro oszukuje i kłamie to je też będę? Przecież to jakby wsiadać do samochodu po 4 dzwonach i 3 drzewach oczekując, że przy następnym wypadku zachowa się tak samo.Więcej nie odzywała się, bo czekała na ruch z mojej strony czy dopiero wtedy pomyślała do czego jestem przyzwyczajony a ona tak nie chciała?Od czego właściwie zależy czy po dwóch godzinach czuję rekę na udzie czy "Za szybko"? #rozowepaski
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach