Wpis z mikrobloga

@Zapaczony: na wykopie nie trzeba niczego argumentować. Na wykopie po prostu kocha się Stonogę, Korwina, Kukiza, Brauna i innych popaprańców. Asad też ma swoje grono fanatycznych zwolenników.
  • Odpowiedz
@Alkreni: @matador74: @szasznik: ciekawi mnie to, ponieważ rozmawiałem z kilkoma młodymi Syryjczykami oraz z małżeństwem po pięćdziesiątce, oboje byli nauczycielami w Aleppo.

Każda z tych osób nie popiera Asada, nigdy nie byli zadowoleni z jego prezydentury oraz samego systemu(w skrócie: byli trzymani krótko za mordę, musiałeś kochać swojego prezydenta, ogromna korupcja). Bardziej cieszy ich pomoc ze strony U.S.A, niż Rosji, oraz chcieliby wprowadzić demokrację.
  • Odpowiedz
@Zapaczony: Ich cieszy pomoc USA bo są na emigracji, kwestia perspektywy. Dla Syryjczyków którzy nie wyemigrowali Assad to jedyny gwarant stabilizacji, zwłaszcza mając na uwadze głębokie podziały kulturowe i religijne. W skrócie "hu*owo ale stabilnie" :)
  • Odpowiedz
Ich cieszy pomoc USA bo są na emigracji, kwestia perspektywy. Dla Syryjczyków którzy nie wyemigrowali Assad to jedyny gwarant stabilizacji, zwłaszcza mając na uwadze głębokie podziały kulturowe i religijne. W skrócie "hu*owo ale stabilnie" :)


@typeson: tylko, że oni chcieliby by wrócić do swojego kraju. Wyjechali, bo musieli(rozwalony dom, przyszłość dzieci). Ale pod koniec następnego tygodnia pogadam z Mustafą(tym nauczycielem), przytoczę mu ten komentarz i dam znać co odpowie, bo
  • Odpowiedz
chcieliby wprowadzić demokrację.


@Zapaczony: zapytaj też co oni rozumieją pod pojęciem "demokracja", bo przy dużej części ankiet dot. BW wychodzi, że bliskowschodni respondenci często rozumieją "demokrację" zupełnie inaczej niż Europejczycy
  • Odpowiedz
Każda z tych osób nie popiera Asada, nigdy nie byli zadowoleni z jego prezydentury oraz samego systemu(w skrócie: byli trzymani krótko za mordę, musiałeś kochać swojego prezydenta, ogromna korupcja).


@Zapaczony: No tak, wojna domowa nie wybuchła dlatego, że się ludziom z dobrobytu w dupach poprzewracało tylko problemem jest, że w trakcie wojny domowej okazało się, że zapotrzebowania na demokratyczną opozycję nie ma - została skutecznie zmarginalizowana, jej przywódcy zginęli lub
  • Odpowiedz
@Zapaczony: dobre pytanie, zwłaszcza że wielki obrońca okcydentu Asad sam sobie ukręcił bat na dupę - raz wręcz robiąc z Syrii dżihadystyczny hub i pompując swego czasu napływ bojowników islamskich na tereny Iraku celem destabilizacji, dwa, używając niewspółmiernej, prymitywnej i brutalnej siły do stłumienia protestów w 2011 roku. To jest zwykły bliskowschodni satrapa, gdyby nie pomoc szyitów z Iranu i Rosji, już dawno byłoby po jego wielkiej władzy. Żeby uważać
  • Odpowiedz