Siema Mirki, chcę założyć działalność jednoosobową w branży audio, jednak przerastają mnie sprawy podatkowe i kruczki prawne. Miałbym w związku z tym do was kilka pytań. Przewidywane zarobki, które mogę traktować jako pewne na tą chwilę to 3000-4000zł lub więcej, do 5000 - raz lepiej, raz gorzej. Raczej nie planuję przekroczyć 5000zł przychodu, przy czym koszty własne będą niewielkie. Nie będę przy tym prowadził sprzedaży, więc nie będę płatnikiem vatu.
Byłem dzisiaj w kilku miejscach - u księgowej, w skarbówce, w urzędzie gminy, w punkcie sprzedaży kas fiskalnych. Wyszedłem niby mądrzejszy, ale jednak głupszy i zdaje mi się, że wiem jeszcze mniej, niż zanim tam poszedłem. Na razie dowiedziałem się tyle:
1. Moja działalność podejdzie pod kartę podatkową. Czyli dla państwa haracz wyniesie miesięcznie przez pierwsze pół roku: 314zł (od których odliczamy ubezpieczenie społeczne, czyli minus 295 zł = 19zł), ubezpieczenie zdrowotne 342zł obowiązkowe. Zadowalam US kwotą 19zł, i ZUS kwotą 342zł. Tak przynajmniej zrozumiałem słowa osoby w skarbówce, która mi to wszystko tłumaczyła. 2. Po pół roku przechodzę na "składki preferencyjne", czyli mały zus dla początkujących firm. Wtedy płacę według tej tabeli 555zł:
I co w tym momencie? Mogę coś od tych składek odliczać, czy nie? Czy płacę wtedy równo 555zł do ZUS + 314zł dla skarbówki karty podatkowej, czyli 869zł?
Po 2,5 roku sytuacja robi się już mało ciekawa, bowiem jak to u nas, mały ZUS dla małych przedsiębiorców okazał się wielką fikcją i propagandowym nadmuchanym balonikiem. Według zasad, które obowiązują teraz, jako osobę prowadzącą jednoosobową działalność usługową, na karcie podatkowej nie przysługuje mi mały ZUS, nawet ,jak nie przekroczę limitu 63000 zł rocznie. Bo na karcie ZUS niby nie jest w stanie mi udowodnić, jakie mam przychody. A kasa fiskalna, którą muszę mieć obowiązkowo, to pies. ( ͡°͜ʖ͡°)
Więc: W takim wypadku płacę z chorobowym (jest ono w ogóle przydatne?) po 2,5 roku 1316,97zł haraczu dla ZUS, + 314zł dla skarbówki, niezależnie, czy zarobię 5000zł, czy przechoruję miesiąc i zarobię 0zł. I analogicznie: czy mogę coś odliczyć w tym wypadku? Czy muszę co miesiąc wyskrobać 1630zł (!) na same tylko opłaty dla państwa? O ryczałcie raczej nie myślę, ze względu na konieczność opłacania księgowej. Może ktoś na swoim przykładzie mógłby opisać, jakie są w tym momencie koszty prowadzenia takiego punktu usługowego? #firma #dzialalnoscgospodarcza #prawo
@browarosss12: Składkę zdrowotną tylko odliczasz od podatku. Tak, będziesz miał 869 zł. Karta się bardzo rzadko opłaca. A jak masz zamiar zarabiać bez sprzedaży? Pieniądze będą się z nieba pojawiały? Usługi też są ovatowane, będziesz płatnikiem vat. Jedyny przypadek, w którym ominiesz vat, to rękodzieło. Nie będziesz wystawiał faktur, czy jak? Musisz wyskrobać 1630 co miesiąc na opłaty dla państwa. To się odlicza od przychodu firmy. Nie zmniejszysz tej kwoty.
Mam zamiar wykonywać usługi. W praktyce wygląda to tak : przynosisz mi do naprawy amplituner. Buczy, grzeje się. Przeprowadzam naprawę, której koszt to kilka złotych za części, reszta to robocizna. Naprawę wyceniam na powiedzmy 120zł, w które już wliczyłem zakup części za te kilka złotych. Gdzie tu sprzedaż? Na księdze (mowa o opodatkowaniu ryczałcie 8,5 procent, bo chyba jego księga dotyczy?) musiałbym się rozliczać z każdego rachunku i raczej zainwestować w księgową,
@Shajo: Czyli jak mogą wyglądać opłaty po pół roku, i po 2,5 roku jak będę musiał przejść na duży ZUS i nic się nie zmieni w kwestii małego ZUS? Faktycznie 1630zł?
Mówisz? Staram się myśleć przyszłościowo i trochę wizja opłat za 2,5 roku mnie przeraża. Tę składkę zdrowotną odliczam co miesiąc, ale tylko przez pierwsze pół roku jako ulgę - potem nie i będę musiał płacić 1630 bez odliczania czegokolwiek?
@bi-tek: Puławy. Czemu liczyć na pełnych? W końcu pierwsze 2,5 roku będę miał ulgę na 100 procent.
@hitherto: Czyli około 294,78zł co miesiąc mogę odjąć od kwoty należnej co miesiąc urzędowi skarbowemu, więc 314-294,78, więc co miesiąc będę płacił ZUSowi 1316zł, a skarbówce 20zł? Dobrze liczę, czy dostaję po pół roku-roku zwrot z podatku, a co miesiąc płacę 1630?
@browarosss12: żebyś porem się nie zdziwiłam jak to państwo nagle zabiera ci tyle kasy. Zastanów się ilu musisz mieć klientów na dzień żeby ci się to opłacało.
@bi-tek: I tak się dziwię, bo szumnie ogłaszali, jak to stały mały ZUS pomoże takim przedsiębiorcom jak ja, a tymczasem okazała się to fikcja na warunkach niemożliwych do spełnienia. Klientów mam - wysyłkowych (więcej), jak i stacjonarnych. Przynajmniej na tą chwilę.
To jak? Ktoś jeszcze mógłby coś podpowiedzieć, może ktoś prowadzi działalność na karcie podatkowej z podobnym przychodem i po 2,5 roku daje sobie radę z pełnym zusem?
#rosja #wojna #ukraina Ale trzeba przyznać to, że nawet jak Rosją przegra ta wojnę, w co szczerze wątpię, to i tak prawdę mówiąc walczyła przeciwko całemu Arsenalowi NATO, a nie tylko jednemu krajowi ukrainie, co potwierdza tezę o tym, że jednak jest jedną z silniejszych armii świata..
Byłem dzisiaj w kilku miejscach - u księgowej, w skarbówce, w urzędzie gminy, w punkcie sprzedaży kas fiskalnych. Wyszedłem niby mądrzejszy, ale jednak głupszy i zdaje mi się, że wiem jeszcze mniej, niż zanim tam poszedłem. Na razie dowiedziałem się tyle:
1. Moja działalność podejdzie pod kartę podatkową. Czyli dla państwa haracz wyniesie miesięcznie przez pierwsze pół roku: 314zł (od których odliczamy ubezpieczenie społeczne, czyli minus 295 zł = 19zł), ubezpieczenie zdrowotne 342zł obowiązkowe. Zadowalam US kwotą 19zł, i ZUS kwotą 342zł. Tak przynajmniej zrozumiałem słowa osoby w skarbówce, która mi to wszystko tłumaczyła.
2. Po pół roku przechodzę na "składki preferencyjne", czyli mały zus dla początkujących firm. Wtedy płacę według tej tabeli 555zł:
https://zus.pox.pl/skladki-zus-2019.htm
I co w tym momencie? Mogę coś od tych składek odliczać, czy nie? Czy płacę wtedy równo 555zł do ZUS + 314zł dla skarbówki karty podatkowej, czyli 869zł?
Po 2,5 roku sytuacja robi się już mało ciekawa, bowiem jak to u nas, mały ZUS dla małych przedsiębiorców okazał się wielką fikcją i propagandowym nadmuchanym balonikiem. Według zasad, które obowiązują teraz, jako osobę prowadzącą jednoosobową działalność usługową, na karcie podatkowej nie przysługuje mi mały ZUS, nawet ,jak nie przekroczę limitu 63000 zł rocznie. Bo na karcie ZUS niby nie jest w stanie mi udowodnić, jakie mam przychody. A kasa fiskalna, którą muszę mieć obowiązkowo, to pies. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc: W takim wypadku płacę z chorobowym (jest ono w ogóle przydatne?) po 2,5 roku 1316,97zł haraczu dla ZUS, + 314zł dla skarbówki, niezależnie, czy zarobię 5000zł, czy przechoruję miesiąc i zarobię 0zł. I analogicznie: czy mogę coś odliczyć w tym wypadku? Czy muszę co miesiąc wyskrobać 1630zł (!) na same tylko opłaty dla państwa? O ryczałcie raczej nie myślę, ze względu na konieczność opłacania księgowej. Może ktoś na swoim przykładzie mógłby opisać, jakie są w tym momencie koszty prowadzenia takiego punktu usługowego?
#firma #dzialalnoscgospodarcza #prawo
@browarosss12: od składek się nic nie odlicza, to składki się odlicza
@browarosss12: odliczasz zdrowotne nie społeczne
Obecnie mały zus Razem składki ZUS (z chorobowym) 555,89
Obecnie od podatku odliczasz składkę zdrowotne - 294,78 złotych
tym co będzie za 2.5 roku się bym na razie nie przejmował
@hitherto: Czyli około 294,78zł co miesiąc mogę odjąć od kwoty należnej co miesiąc urzędowi skarbowemu, więc 314-294,78, więc co miesiąc będę płacił ZUSowi 1316zł, a skarbówce 20zł? Dobrze liczę, czy dostaję po pół roku-roku zwrot z podatku, a co miesiąc płacę 1630?
Co do liczenia na pełnych składkach - biznes plan powinien się spinać na docelowych warunkach. To ma być główne źródło dochodu?