Wpis z mikrobloga

Twoją odpowiedź sparafrazowałem, bo biło od niej ignorancją.


@PanJarzyna: Przecież napisałem cytuję "To że kofeina uzależnia jest niepodważalne, ale nawet nie próbuj porównywać tego do narkotyków i alkoholu." Naprawdę się nie zrozumiemy - szkoda tracić czas.
  • Odpowiedz
@miczal po prostu probuje ci wytłumaczyć ze wychodzenie z kofeiny wyglada analogicznie do każdej innej u----i. Oczywiscie skręty po helupie beda cięższe niż po kawie, ale z odpowiednim podejściem i lekami da sie ich prawie calkowicie uniknąć.
Problem siedzi w głowie: z kawy nie czerpiesz przyjemności, wrecz przeciwnie jest dla ciebie problemem codzienne jej zaparzanie i picie. - nie daje żadnego pożytku
Inne substancje dzialają jednak na twoj umysł no i
  • Odpowiedz