Wpis z mikrobloga

ale p---------e [...] Po pijaku po prostu nie zauważasz, że nie pomyślałeś o jakimś banalnym ograniczeniu


@miczal: sęk w tym, że w wielu sferach życia (poza programowaniem, naprawianiem samochodu i innymi ściśle technicznymi zajęciami), "niemyślenie o jakimś banalnym ograniczeniu" to bardzo przydatna cecha.
  • Odpowiedz
@Szpurka: Wydaje mi się, że rozumiem o czym piszesz. Mówię o swoim przypadku: jak przychodzi pora na rozrachunek ze światem to nagle okazuje się, że największy problem mam z samym sobą. I co teraz? Słyszałem rady, że mam zmienić otoczenie, wyjechać etc. Co to da, jak wszędzie gdzie się nie udam zabiorę też siebie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) No nic, inni mówią za to żeby się
  • Odpowiedz