Wpis z mikrobloga

Kuuuuuuuuuuuuurwa! Znajdzie się jakieś auto w okolicy #lublin do 5/10 tysięcy, nie za duże w LPG? Preferowane po 2000 roku. Hatchback/sedan/liftback tylko nie jakaś wielka krowa typu C5 #!$%@? juz mnie #!$%@? strzela z tymi trupami #motoryzacja
  • 18
  • Odpowiedz
@export: ta może jeszcze za darmo ci oddadzą. Problemem nie są trupy, tylko to że nie stać cię na uczciwy samochód. Po 2000 roku za 5 tysięcy PLN dobre i to jeszcze bez wkładu i z niskim przebiegiem.
  • Odpowiedz
@export: czego oczekujesz w takiej kwocie? za 20k to już coś dorwie w lepszym stanie, ale poniżej 10k to zapomnij, chyba że trafi się okazja gdzie ktoś chce się pozbyć prywatnego samochodu, ale 98% to szroty sprowadzone zza granicy
  • Odpowiedz
@export poszukaj Clio III z 1.2 kosztuje grosze jak na w miarę świeże auto i jest bardzo proste w konstrukcji przez co nie ma co się psuć, a jeśli już to serwis jest tani. Łatwo o auto z polskiego salonu
  • Odpowiedz
@adirys: @Anhed: pewnie, 20 letnie auto powinno kosztować 15 tysięcy nie? i wtedy takie bmw i czy audi/merc mają trzymać cene 25/30 koła za 20 letnią klase premium? #!$%@?ło się w głowach
  • Odpowiedz
@export Nie, do prawej lampy jest super dostęp, do lewej gorszy, ale można sobie poradzić bez wyjmowania akumulatora. Z tego co wiem w Scenicach z około 2005 roku zdejmuje się błotnik do wymiany żarówki :)
  • Odpowiedz
@export: no nie, ale 20 letnie auto nie będzie w dobrym stanie, zapomnij. Nikt nie kupuje auta żeby stało w garażu, a w międzyczasie dba o nie jak najlepiej.. Takie auta są zajeżdżone, wiele przeszły, mają rysy, ślady zużycia, dlatego są tak mało warte
  • Odpowiedz
@export: auto w dobrym stanie nie będzie kosztowało 5 tys, za 10 może coś starszego znajdziesz. Serio myślisz że ktoś ci wyremontowane auto bez wkładu odda za 5??? Ja ostatnio w starego trupa władowałem dwukrotność jego wartości, ale tylko z sentymentu, chyba nie zdajesz sobie sprawy ile prawdziwy remont kosztuje.
  • Odpowiedz
@Anhed: @adirys: nie oczekuje igły z salonu, ale takie rzeczy jak hamulce, zawieszenie czy wycieki z silnika to dla mnie podstawa, a tego połowa aut nie spełnia.. albo handlarz który robi autem 1000km, w miedzyczasie robiąc upg, bez dokumentów, paragonów itp a potem sprzedaje auto za 3900..
  • Odpowiedz
a potem sprzedaje auto za 3900


@export: i tyle takie auto jest warte, od razu ci mówię że kupując auto do 10 tys. będziesz musiał na wstępie coś zrobić, po prostu nie da się taniej.
  • Odpowiedz
@Anhed: @absoladoo: 3 miesiące temu kupiłem ojcu corolle z 2007 1.4 benzyna 130k ori przebiegu bez najmniejszego wkładu za 15... to czy auto z 2001/2002roku nie może kosztować 7k, miec 300 nalotu w dobrym stanie?
  • Odpowiedz
@export: wszystkie gumowe części, uszczelki, węże, pierścienie po takim czasie powoli się wykruszają, trzeba zmienić. Sprzedawałem rok temu swojego trupa za 1500, lekki wyciek na oleju i już problemy.. A naprawa tego wyniosłaby kilka stówek, ale wtedy kupiec nie byłby taki chętny zapłacić 2500.
A zazwyczaj pozbywasz się samochodu kiedy koszt napraw przewyższa jego wartość, nikt nie będzie przed sprzedażą 20 letniego auta wymieniał zawieszenia, hamulców, uszczelek, rozrządu, bo to najzwyczajniej
  • Odpowiedz
@export: Da się, ale to są perełki. Dzisiaj wyhaczyłem mazdę 6 za 6 tysi, w świetnym stanie, gdzie rok temu oglądałem podobne za 15-17k :D Ale to jest 1/10000
  • Odpowiedz
@adirys za 5500zl znajdziesz z oplaconym na rok Oc i dwoma kompletami opon( ͡° ͜ʖ ͡°)
@export xsara picasso to fajne bezawaryjne i tanie w utrzymaniu auto.
Diesle hdi pierwsza klasa,benzyna lubi gaz.
  • Odpowiedz