Wpis z mikrobloga

Mireczki pomocy, Kupiłem Skodę felicie na 3 miesiące nawet nie zdążyłem jej przerejestrować i sprzedałem 20 dni przed końcem ubezpieczenia które ku mojej nie wiedzy przeszło z poprzedniego właściciela na mnie automatycznie. Auto sprzedane wszystko spoko po czym przychodzi wezwanie do zapłaty z ergo hesti ze do zapłaty jest 2200 za ubezpieczenie które się automatycznie przedłużyło ponieważ nie zgłosiłem sprzedaży samochodu ubezpieczycielowi. Samochodem jeździ już od dawna nowy nabywca a ja mam do zapłaty 2200zl mimo ze jeszcze przed końcem ubezpieczenia samochód był w nowych rękach. Czy mogę to jeszcze jakoś odratować?
#kiciochpyta #motoryzacja
  • 9
Sprzedałem pół roku temu, podczas mojego 3 miesięcznego użytkowanie korzystałem z ubezpieczenia zbywcy i sprzedałem 3tyg przed końcem tegoż ubezpieczenia jednak dlaczego ubezpieczenie przeszło na mnie czy to normalne? I dlaczego się samo odmówiło na kolejny rok?(tymbardziej po sprzedaży)
W tym momencie krzyczą sobie 2200 w dodatku już z krajowego rejestru długów ponieważ nie było mnie w Polsce i wszystko działo się beze mnie
Mam list ze ewidentne chodzi o to ze jest na kolejny rok automatycznie bo najpierw wysłali ze zapraszają do siebie żeby obgadać i przedłużyć u nich a później list z zadaniem zapłaty. Oczywiście nie było mnie wtedy w kraju wiec sprawa mnie ominęła.
@iGerrard: Prześlij do ubezpieczyciela dwie umowy kupna-sprzedaży (tą z nabycia auta i drugą ze sprzedaży). Poinformuj ich, że nabyte ubezpieczenie po zbywcy nie odnawia się automatycznie. Od Ciebie mogą zażądać zapłaty za ten czas, przez który korzystałeś z ubezpieczenia - od kupna fury do jej zbycia.