Wpis z mikrobloga

@mafiafb: Oni chcą chyba znerfić wszystkie klasyczne karty, żeby nowi gracze już nic nie mogli grać, mark jeszcze rozumiem, ale pozostałe to jedno wielkie WTF. xD
@mafiafb:

Z dupy te nerfy. Nerfa powinien dostać Genn i Baku, a otrzymują karty, które dostały rykoszetem jak Flametongue Totem, Equality czy Cold Blood. Flametongue Totem jest dobrą kartą, ale nie opresyjną. Equality dowalili srogiego nerfa aż o 2 many, bo Odd Paladyn byłby OP. Cold Blood dostał nefa bo Odd Rogue jest niedorzecznie silny na wildzie. Wszystkie problemy przez Sraku i #!$%@? Greymena, z którymi to nic nie zrobiono.

Jedynie
@pauleta19: Baku i Genn dostają nerfy właśnie w ten sposób, za pomocą innych kart i jest to dobre podejście. Poza tym niebawem rotacja i pewnie robią też miejsce pod nowe karty. Dla mnie takie małe nerfy mogą być co miesiąc, aby utrzymać świeżą metę, przydałyby się jednak też buffy kart niegrywalnych jak np. Illidan.
@Jednobrewy:

Pokręcona logika. Skoro nie nerfimy broken kart tylko zbalansowane karty, które mają synergię z broken kartami to w takim razie nerfa nie powinien dostać Spellstone tylko Freeezing Trap, Explosive Trap i Snake Trap.

Moim zdaniem jeżeli karta jest zbyt mocna to należy zmniejszyć jej siłę, a nie siłę wszystkich kart dookoła. Wyjdzie nowy dodatek i wrócą te same problemy. Poza tym nie podoba mi się nerfienie kart ze standardu, bo