Wpis z mikrobloga

@tepy_mariusz: o tak, śniło mi się że urosło mi coś na piersi i trzeba było tak jakby kawalek wyciąć. Potem nosiłam jakąś dziwną protezę, ktora raz była z silikonu, a raz z ludzkiej skóry, pod spodem miałam zdeformowane ciało. Pogubiłam się we wszystkim trochę. Było to na lewej piersi, ale identyfikuję ją jako prawą. Nie jestem dobra w odróżnianiu stron.