[TMCB]

Szanuje Jadczaka za tą całą akcję bo pomimo pośmiewiska i innych obelg na końcu(bo tak już można mówić) to on wyszedł obronną ręką,przepraszają go ludzie,a na końcu zadał ostateczny cios podsumowując najlepiej całą sytuację artykułem na weszło.Dużo zaryzykował,mam nadzieję że po przez jego artykuły uda się rozbić to całe towarzystwo(co raczej jest niemożliwe,ale jak się kłócą między sobą to może być to łatwiejsze),w jakiś sposób ośmieszył też pozostałych dziennikarzynów typu Miga,Knura i innych-którzy zajmują się Wisłą,a nic o niej nie wiedzą,ew. się boją jak napiszą zły artykuł to ich dopadną,tacy ludzie powinni dać sobie spokój z pisaniem,bo po czytać ludzi którzy nie chcą pisać o realnym problemie,tylko o samych pobocznych wątkach.Kosztem obiadu na stadionie wolą pisać jakieś gówno za przeproszeniem.
Sam jakimś jego wielkim fanem nie jestem,bo wiem że często lubi sobie sam dodać/dopowiedzieć historię do sytuacji ale tutaj miał rację i po prostu warto docenić jego opór.
#wislakrakow

[T.....e]

@TMCB: raczej on sobie z tych przeprosin nic nie robi, bo jak na piątkowej konferencji dadzą kibicom ułamek nadzieji, to znowu będą go wyzywać, znowu potem będą go przepraszać, mówił, że miał rację i tak w kółko, aż do b klasy