Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W jaki sposób u was w pracy podchodzi się do popełnianych przez was błędów?
#pracait #programowanie #programista15k

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: na błędach człowiek się uczy, a im więcej ich różnych błędów popełni tym lepszym ekspertem się stanie.

U nas błędy wyłapywane są na 3 poziomach.
1. code review wśród devów i testy jednostkowe na Team City. Jest to cały proces developerski gdzie kodu nie widzi tester. Poprostu we własnym sosie robimy i testujemy rozwiązanie. Wytwarzamy głównie przez TDD ale jak to w życiu, akceptujemy pokrycie tylko fundamentalnych funkcjonalności.

2. Potem mamy testy prowadzone przez testerów którzy poza sprawdzeniem poprawności działania kodu i przeprowadzeniu iluś-tam-set dziwnych rzeczy, robią również weryfikację zgodności z logiką biznesową. Sama logika opisana jest w analizie systemowej, która stanowi podstawę do rozpoczęcia programowania. Tutaj kod potrafi przejść nawet przez 3 testerów, bo jeden zna się do ops'ie, inny jest prosem w fejkowainu danych i walidacji scenariuszy testowych a kolejny działa na zasadzie weryfikacji opisanych procesów z możliwością ich realizacji, zwraca uwagę na stosowaną nomenklaturę w systemie (specyfika branży) itp. Po tym elemencie powstaje spam zgłoszeń w jira (bo zgłaszane są również wszystkie literówki na froncie
  • Odpowiedz
Zzz: To zależy od rodzaju błędu i formy zatrudnienia.
Jeśli błąd powoduje duże straty finansowe (np. kary umowne z klientem lub duże straty produkcyjne), to przy UoP trzykrotność pensji jeśli błąd był wynikiem ewidentnego zaniedbania, przy b2b cały koszt błędu i nie ma znaczenia, że ktoś to zrobił nieumyślnie. Po to sobie przy b2b powinno wykupywać ubezpieczenie.
Oczywiście mowa o poważnych sprawach a nie coś, co da się na szybko naprawić.
  • Odpowiedz