Wpis z mikrobloga

@zdzisiek-bula: Zajebiście. Też bym ruszył chociaż na jeden dzień, ale zimowa aura mnie trochę przytłacza i 700km w jedną stronę ;) kiedyś byłem w tatrach zimą ale tylko po hali i dużo śniegu nie było. W jaki szlak celujesz? Z noclegami nie ma teraz jaj z tytułu sezonu sylwestrowego?
@zuliamontana: Tym razem jadę specjalnie na sylwestra, znajomi ogarnęli noclegi już kilka miesięcy temu. Ewentualne chodzenie po górach, to tylko dodatek. Jedziemy do Brennej, więc pewnie jakiś Kotarz, może Chata Wuja Toma, może Równica. Zobaczymy, ile będzie chęci u ekipy.
Jak chcesz nabrać nieco pewności a jednocześnie szacunku do zimowych gór, polecam kurs zimowej turystyki wysokogórskiej w Tatrach. Z jednej strony otwiera oczy na zagrożenia, z drugiej pozwala nabrać nieco ogłady