Wpis z mikrobloga

Od niedawna bawię się w tindery, badoo i inne sympatie. Na tej ostatniej wczoraj polubiła mnie taka zajebiście przeciętna kobieta po 30-stce, taka nie za gruba nie za chuda - twarz średnio wyjściowa - mocne 6/10. A że była blisko mnie to se myślę "a odchamię się i może wezmę na kawę bo dawno nigdzie z piwnicy nie wychodziłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)". Pogadaliśmy chwilkę o dupie marynie i jako żółtodziób w tych portalach randkowych, zapytałem ją jakie ma z tym doświadczenia. Dowiedziałem się, że dziennie ok 20+ gości do niej zagaduje i ma od 50 w górę lajków dziennie - dała mi nawet screena bo nie wierzyłem. Średnio połowa z tych gości od progu proponuje ruchanie.
Nie spotkaliśmy się ofcorz - była już umówiona z dwoma chadami dzień po dniu. Chwilę później usunąłem konto z tamtego portalu i skończyłem zabawę (ʘʘ) bo stwierdziłem, że skoro w realu nie mam szans to tym bardziej przez neta, gdzie chady są na wyciągnięcie ręki nawet dla kobiety wyglądającej na żeńskiego przegrywa...

#zalesie #logikaniebieskichpaskow #przegryw #tinder #badoo
  • 2
@Wasz_Pan: niestety kolego czasem trzeba liczyć siły na zamiary. Na tych portalach jest duzo srednich dziewczyn co mają ciśnienie na związek i faceta. Gadką można wiele zwojować, szczegolnie na zywo. Jezeli czujesz się niepewnie w tych sprawach to próbuj, ćwicz praktyka czyni mistrza w kazdej dyscyplinie. Jezeli masz problem z buzią to zadbaj o reszte ciała. Wbij 6 paka i dorzuc zdjecie klaty z brzuchem na portal, zdziwisz się jak bardzo